Była jednym z najbardziej charakterystycznych punktów na mapie dawnego Sopotu. Willa Bellevue – elegancki, trzypiętrowy budynek z tarasem widokowym na dachu – przez dekady gościła podróżnych, turystów i kuracjuszy spragnionych nadmorskiego klimatu. Choć dziś próżno jej szukać przy sopockich ulicach, jej historia wciąż fascynuje.
Willa powstała około 1895 roku w dolnej części ówczesnej ul. Morskiej (dziś to rejon dolnego odcinka Bohaterów Monte Cassino). Jej wyróżnikiem była nie tylko wysokość – trzy piętra – lecz także taras widokowy na dachu. To właśnie z niego roztaczał się widok na morze, molo i pobliski Dom Zdrojowy, a od tej panoramy wzięła się nazwa Bellevue – „piękny widok”.
Według planów Juliusza Sauera z 1881 roku teren, na którym wzniesiono willę, należał wcześniej do kościoła katolickiego. Jeszcze pod koniec XIX wieku okolica przechodziła intensywną parcelację i zabudowę – Bellevue znalazła się w bezpośrednim sąsiedztwie Hotelu Hohbaums oraz Willi Hortensja.
Pierwszym znanym właścicielem willi był rentier R. Kirchoff. Już wtedy parter budynku tętnił życiem – działały tu sklepy z galanterią oraz drogeria. W 1912 roku nieruchomość kupił Adalbert Kubasiak, znany w mieście kupiec, który wcześniej prowadził skład kolonialny przy ul. Morskiej 41a. Od tego momentu Bellevue stała się domem gościnnym.
Reklama z 1913 roku zachęcała turystów w typowym dla epoki stylu:
„Dom gościnny oddalony minutę drogi od Domu Zdrojowego oraz Mola, pokoje umeblowane, poranna kawa, bez pensji, wynajem tygodniowy lub dzienny, A. Kubasiak, biżuteria, galanteria, sklep z pamiątkami”.
Na parterze funkcjonowały różnorodne punkty usługowe: drogeria Arendta, pasmanteria Brunnerta, później delikatesy Wiktora Borzestowskiego, perfumeria, sklep fotograficzny czy słynna Księgarnia Bałtycka prowadzona przez Theę Stachowiak. W 1939 roku mieściło się tu nawet przedstawicielstwo wydawnicze.
W okresie międzywojennym Willa Bellevue była miejscem, gdzie nocowali zarówno zamożni kuracjusze, jak i letnicy szukający wygodnych pokoi. Bliskość mola i centrum sprawiała, że obiekt cieszył się niesłabnącym zainteresowaniem. Goście mogli rozpocząć dzień filiżanką kawy, a po południu wyruszyć na spacer promenadą lub do pobliskich restauracji.
W marcu 1945 roku, w wyniku działań wojennych, dolna część ul. Morskiej została niemal całkowicie zniszczona. Wraz z nią zniknęła Willa Bellevue. Po wojnie budynku nie odbudowano, a jego miejsce zajęła zupełnie nowa zabudowa.
Dziś o Bellevue przypominają jedynie stare fotografie. To fragment historii miasta, w którym elegancja i kurortowy klimat przeplatały się z codziennym, gwarnym handlem.
Tekst powstał w oparciu o opracowanie serwisu www.dawnysopot.pl.
[ZT]22969[/ZT]
0 0
W artykułach o nieistniejących budynkach brakuje mi mapki z zaznaczonym miejscem, gdzie ów stał.