Minionej nocy, z 21 na 22 lipca, służby ratunkowe zostały postawione w stan pełnej gotowości po otrzymaniu zgłoszenia o porzuconych męskich rzeczach na sopockiej plaży. Osoba zaniepokojona widokiem ubrań przy wejściu numer 23 na plażę powiadomiła Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne, które o godzinie 00:15 przekazało sygnał do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Sopocie.
W odpowiedzi na zgłoszenie, sopockie WOPR natychmiast rozpoczęło szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. W działaniach wzięły udział: samochód terenowy z dronem, quad Q4 i łódź ratunkowa R9. Ratownicy prowadzili poszukiwania z wody, lądu oraz powietrza. Akcja była skoordynowana z jednostką SAR R49, strażą pożarną w Sopocie (wykorzystującą własną łódź ratowniczą), a także z sopocką policją.
Po blisko dwóch i pół godzinach intensywnych działań, około godziny 2:40 poszukiwania zostały zakończone. Nie odnaleziono żadnej osoby, której mogłyby należeć pozostawione rzeczy. Ratownicy apelują: nie zostawiajmy rzeczy bez opieki
Jak podkreśla Tomasz Ostrowski z Sopockiego WOPR, takie sytuacje nie należą do rzadkości i wiążą się z dużym zaangażowaniem służb ratunkowych.
– Sopoccy ratownicy apelują o odpowiedzialne zachowanie nad wodą, należy pamiętać, aby nie pozostawiać swoich rzeczy na plaży. W wyniku pozostawionych ubrań, przedmiotów często dochodzi do akcji poszukiwawczych – przekonuje Tomasz Ostrowski.
Wakacje to czas wypoczynku, ale również moment, w którym wzrasta liczba interwencji nad wodą. Dlatego dbajmy o swoje bezpieczeństwo, a także nie lekceważmy pozornie drobnych spraw, które mogą prowadzić do uruchomienia całego łańcucha ratunkowego.
[ZT]34463[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz