Wtorkowe popołudnie na Monciaku zostało zakłócone przez agresywne zachowanie nietrzeźwego mężczyzny. Na miejsce została wezwana policja, która szybko i skutecznie przeprowadziła interwencję. Całą sytuację zrelacjonował w mediach społecznościowych jeden z mieszkańców Sopotu, a informacje o interwencji potwierdziła w odpowiedzi na nasze pytania Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Świadek zdarzenia, który zamieścił relację w grupie „Sopot Moje Miasto” na Facebooku, opisał niepokojące zachowanie mężczyzny spacerującego po Monciaku. Według jego relacji, mężczyzna – posługujący się językiem sugerującym wschodnioeuropejskie pochodzenie – miał głośno krzyczeć, wykonywać obraźliwe gesty, pluć, pić alkohol na ulicy i zaczepiać przechodniów.
„Zachodził do ogródków restauracyjnych, zaczepiał gości, wchodził do restauracji, sklepu, apteki, zaczepiał personel. Jeden telefon i kilka minut później uciążliwie naprzykrzający się ludziom gość znalazł się w rękach Policji i w radiowozie” – relacjonował mieszkaniec Sopotu.
W swoim wpisie sopocianin podkreślił również szybkie i profesjonalne działanie funkcjonariuszy, którzy niezwłocznie zareagowali na zgłoszenie.
„Przybyli w kilka minut, przeprowadzili pracę sprawnie, profesjonalnie i – co najważniejsze – bezpiecznie również dla siebie. Przed zapakowaniem podejrzanego do radiowozu został on dokładnie przeszukany, co niezwykle istotne dla bezpieczeństwa funkcjonariuszy, i zakuty w kajdanki” – dodał.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy Komendę Miejską Policji w Sopocie. Jak poinformował mł. asp. Radosław Jaśkiewicz, funkcjonariusze z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego podjęli interwencję wobec wspomnianego mężczyzny.
„W związku z tym, że mężczyzna – 32-letni obywatel Mołdawii – znajdował się pod wpływem alkoholu, został przewieziony do izby wytrzeźwień. Zgodnie z obowiązującymi procedurami dalsze czynności w tej sprawie prowadzi właściwy miejscowo dzielnicowy KMP Sopot” – przekazał rzecznik sopockiej policji.
[ZT]34318[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz