Niepełnosprawni z Trójmiasta spełniają marzenia! Czym jest projekt „Zobacz więcej”?

W sobotę, 28 października, w Muzeum Emigracji w Gdyni odbył się lokalny finał II edycji ogólnopolskiego projektu fotograficznego „Zobacz więcej” Magdy Rdest-Nowak, podczas którego miała miejsce wystawa zdjęć uczestników, którzy mogli zaprezentować swoje talenty.  Komu dokładnie poświęcona jest cała akcja i jaki jest jej cel?

Niezwykły w swojej zwykłości. Tak określilibyśmy projekt, który już teraz prowadzony jest przez specjalnie stworzoną do tego fundację „Zobacz więcej”. To projekt fotograficzny o człowieku i emocjach, a jego bohaterkami i bohaterami są osoby dotknięte chorobą lub społecznym wykluczeniem. Już po I edycji projektu, którą pani Magda prowadziła jeszcze jako osoba prywatna, pojawiła się masa próśb o następne edycje z uwagi na bardzo pozytywny odbiór całej akcji. Tak też się stało i z początkiem tego roku urodził się pomysł założenia fundacji, żeby jako instytucja można było działać na większą skalę.

Podczas II edycji projektu przed obiektywem Magdy Rdest-Nowak stanęło w sumie 365 osób z 12 miast w Polsce - wszyscy w białych koszulach, które są znakiem rozpoznawczym projektu. W tegorocznej edycji po raz pierwszy białe koszule założyli także mieszkańcy Gdyni. Sesja odbywała się w maju, a w październiku zaś mogliśmy podziwiać jej efekty.

- Opowiedzieliśmy nasze historie! Nie po to, żebyście poznali nasz ból, z którym się mierzymy, ale po to, żeby dać siłę innym chorym oraz tym, którzy się nie poddają. Motywujemy, niosąc wiarę i nadzieję. Pokazujemy, że się da! Że można! Że warto! – mówią uczestnicy projektu.

- Na tych zdjęciach nie ma niczego udawanego. Mam nadzieję, że to widać. Nawet dzisiaj rozmawialiśmy, że te zdjęcia budzą wiele kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że są odważne, a inni uważają je nawet za seksualne. Dla mnie absolutnie nie ma to nic z tym wspólnego. To jest czysta forma człowieka. Najchętniej postawiłabym te osoby bez koszul, ale to budziłoby zbyt wiele kontrowersji – mówi Magda Rdest- Nowak, inicjatorka projektu i fotografka.

Jakie jest przesłanie projektu?

- Projekt jest o prawdzie, o emocjach, o człowieku w formie. Każdy z nas ma ciało, ma wady, cellulit. Te emocje, które drzemią w każdym tym człowieku są w tym ciele, na które nie do końca zawsze mamy wpływ. W projekcie wzięły udział osoby niewidome, z głęboką niepełnosprawnością, chorobą dwubiegunową, z tętniakami i nie tylko. We wszystkich tych osobach drzemią emocje, pragnienia i marzenia – dodaje Magda Rdest– Nowak.

To jest projekt o tym, żeby szanować człowieka bez względu na to, jak wygląda, jak się zachowuje. Pewne zachowania są przecież uwarunkowane chorobami, których często nie widać gołym okiem, a my tak szybko potrafimy oceniać negatywnie.

Nie oceniaj z pozoru

Młoda dziewczyna, która wracała z chemioterapii, słabo się czuła i nie była w stanie ruszyć nawet palcem. Jadąc tramwajem, spotkała się z przykrymi komentarzami od starszej Pani rozczarowanej faktem, że młoda osoba nie ustąpiła jej miejsca… To historia jednej z uczestniczek projektu. Brzmi wam znajomo? Podobne opowieści dotykają nas na co dzień. Osoba, u której gołym okiem nie widać problemu, może bowiem borykać się z głęboką depresją.

87-letnia Pani Helena z Gdyni jest niewidoma. Jak sama twierdzi, żeby mogła spełnić wszystkie marzenia, potrzebowałaby kolejnych 50 lat. Czy ta kobieta nie ma prawa pisać książek, uczyć innych lub tworzyć swoich piosenek? Pani Helena robi to wszystko i to w niesamowitym stylu. Fakt, że jest niewidoma przeszkadzał tylko tym, którzy uniemożliwili jej kiedyś realizację marzeń. Ma piękny głos i gdyby nie wykluczenie, dzisiaj znałby ją każdy.

Te historie poruszają, takich historii jest więcej…

Jest bardzo duża grupa osób, która po pierwszej edycji stwierdziła, że projekt ten zmienił ich życie na lepsze. Jak to możliwe? Wystarczyło dodać odwagi, siły do działania i udowodnić, że nie są ze swoimi problemami sami. To ludzie, którzy po udziale w projekcie dostali skrzydeł i uwierzyli, że mogą spełniać marzenia. Wszystko dlatego, że zostali zauważeni.

Fundacja do dzisiaj nie ma żadnego dofinansowania i liczy na życzliwość osób, które mają chęć jakkolwiek ją wspomóc. 

My również zapraszamy do wsparcia projektu i fundacji: www.siepomaga.pl/zobaczwiecej.

Więcej informacji o projekcie znajdziecie tutaj.

[ZT]19566[/ZT]