Kryminalni z Przymorza zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 37 i 44 lat, podejrzanych o znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem i zabicie go. Mieszkańcy Gdańska usłyszeli zarzuty za to przestępstwo. Sąd zastosował wobec jednego z nich tymczasowy areszt, natomiast drugi został objęty dozorem policyjnym. 44-letni podejrzany był, już karany za znęcanie się nad zwierzęciem więc za to przestępstwo odpowie w warunkach recydywy, grozi mu nawet do 7,5 roku więzienia.
W poniedziałek policjanci z komisariatu na ul. Obrońców Wybrzeża odebrali zgłoszenie, że w mieszkaniu na Przymorzu, mężczyźni zabili kota. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy podczas nieobecności właścicielki zwierzęcia włożyli kota do zamrażalnika, a jeden z mężczyzn robił zdjęcia i nagrywał to zdarzenie. Funkcjonariusze z komisariatu na Przymorzu natychmiast zaczęli pracować nad tą sprawą.
Policjanci rozmawiali z mieszkańcami oraz osobami, które mogły mieć wiedzę na temat tego przestępstwa. Na miejscu funkcjonariusze wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady. Policjanci zabezpieczyli zdjęcia oraz film, na którym zarejestrowane zostało to zdarzenie. Wynikiem pracy funkcjonariuszy było doprowadzenie do policyjnego aresztu dwóch mężczyzn w wieku 44 i 37 lat podejrzanych o to przestępstwo. W poniedziałek rano sprawcy zostali zatrzymani w mieszkaniach w dzielnicy Nowy Port. Podczas czynności w tej sprawie policjanci ustalili, że 44-latek ma na swoim koncie jeszcze jeden czyn. W lipcu w 2022 roku w jednym z gdańskich sklepów ukradł towar o wartości prawie 1 tys. zł.
We wtorek mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o zastosowaniu środków zapobiegawczych. Podejrzani usłyszeli zarzuty za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem i uśmiercenie kota. 44-latek był już wcześniej karany za znęcanie się nad zwierzętami, dlatego za popełnione przestępstwa będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Dodatkowo mężczyzna ten usłyszał zarzuty za przestępstwa kradzieży. 37-latek został objęty dozorem policyjnym, natomiast drugi z podejrzanych decyzja sądu trafił do aresztu na dwa miesiące.
Za przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem oraz uśmiercenie zwierzęcia grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca działał, w warunkach powrotu do przestępstwa za tego typu czyn grozi kara więzienia do 7,5 roku.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdańsku
[ZT]15730[/ZT]
Adam13:44, 11.01.2023
Fajnie że policjanci zabrali sie od razu do pracy, tylko szkoda, że złodziei i morderców nie szukają z takim zapałem.
rrr ...14:23, 11.01.2023
Wlozyc do zamrazalnika ich !
nalezy 15:32, 11.01.2023
te goowna włożyć do zamrażarki na 2 dni!
Rafał 18:16, 11.01.2023
Liczę że sąd stanie na wysokości zadania i potraktuje sprawę bardzo poważnie, zwierzęta cierpią tak samo jak ludzie,ten wypuszczony na wolność powinien dostać wyrok również bezwzględnego więzienia za zaniechanie,(co spowodowało że odpowiada z wolnej stopy)nie wyobrażam sobie innego wyroku jak pobyt w więzieniu na wiele lat dla obojga,takie są oczekiwania społeczeństwa, uważam również że prawo powinno umieszczać takich na listach aby każdy miał wgląd,tak jak lista pedofilów,generalnie takim życzę najgorszego,a nam abyśmy reagowali i zawsze stawali po stronie dobra,bo zło rośnie w siłę kiedy dobro śpi.
Emekwwww22:10, 12.01.2023
Zgadzam się do kicia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
Też szukają z zapałem,uważaj na siebie.?