Już 21 maja o godzinie 20:00 kultowy sopocki klub SPATiF zamieni się w atelier – i to dosłownie. Wszystko za sprawą wyjątkowego wydarzenia „Postać w obrazie”, organizowanego wspólnie z Cosma Gallery. To zaproszenie do świata malarskiej bohemy, w którym każdy może współuczestniczyć w powstawaniu sztuki.
Czy kiedykolwiek marzyliście o tym, by uwiecznić swoją obecność w dziele sztuki? Teraz jest ku temu okazja. W SPATiF-ie będzie można wziąć udział w artystycznym projekcie Jacka Śliwki – malarza, którego fotorealistyczne obrazy zdobywają coraz większe uznanie na polskiej scenie artystycznej. W ciągu jednego wieczoru artysta wykona serię zdjęć uczestników wydarzenia, które staną się inspiracją do cyklu około 20 obrazów olejnych. Gotowe prace zostaną zaprezentowane podczas wernisażu w tym samym miejscu, po upływie pół roku.
Jacek Śliwka, określany mianem „malarza życia”, pochodzi z rodziny o artystycznych tradycjach. Jego obrazy pełne są codziennych momentów, które zamienia w coś niebywale istotnego. Inspiracje czerpie z życia, ale również z wielkich mistrzów malarstwa. Na jego płótnach można odnaleźć echa stylu Hoppera, Degasa, Picassa czy Matejki. Jeden z jego najbardziej rozpoznawalnych obrazów to współczesna wersja „Stańczyka” – zatytułowana „4+4 gratis”.
Na pierwszy rzut oka przypadkowe ujęcia, w jego interpretacji nabierają głębi i znaczenia. Śliwka tworzy dzieła osobiste, pełne czułości i nostalgii, skrupulatnie oddając detale codziennego życia. To właśnie ten intymny realizm sprawia, że odbiorcy tak łatwo odnajdują w jego obrazach siebie.
Wybór SPATiF-u na miejsce wydarzenia nie jest przypadkowy. Ten kultowy klub przy ul. Bohaterów Monte Cassino 54 od ponad sześciu dekad jest domem dla trójmiejskiej bohemy. Powstały w latach 50. jako siedziba Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu, od zawsze przyciągał twórców, marzycieli i indywidualistów. To tutaj dyskutowali o sztuce Zbigniew Cybulski, Agnieszka Osiecka, Roman Polański czy Kalina Jędrusik.
Dziś SPATiF nadal tętni życiem – łączy historię z teraźniejszością, otwierając się na nowe pokolenia artystów i odbiorców kultury. To nie tylko klub, ale i styl życia – z legendarnym barem, kultowymi schodami i niezapomnianą atmosferą.
To niezwykła szansa, by nie tylko przeżyć artystyczny wieczór, ale być może – stać się nieśmiertelną postacią w obrazie.
[ZT]32712[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz