Jak przekonuje restaurator Gaweł Czajka, Sopocki Antykwariat znajdujący się przy Alei Niepodległości 743B potrzebuje pomocy. Według przedsiębiorcy zmaga się on obecnie z poważnymi problemami finansowymi. O to, by wesprzeć działalność sopockich antykwariuszy, mężczyzna zaapelował w mediach społecznościowych.
Jak się okazuje, właściciel restauracji "Cały Gaweł" pasją darzy nie tylko kulinaria, ale i dobrą literaturę. W niedzielę, 4 lipca, na swoim profilu w serwisie Instagram przedsiębiorca zwrócił się z apelem o wsparcie antykwariatu prowadzonego przez panią Reginę Sawczak. Miejsce to jest znane i cenione przez wielu sopocian. Mieszkańcy Trójmiasta zaopatrują tu swoje biblioteczki od blisko 10 lat, doceniając otwartość i ogromne doświadczenie personelu.
O tym, że za Sopockim Antykwariatem kryje się interesująca historia, informowaliśmy już w 2019 roku. U pani Reginy książki kupowali m.in. pisarze, profesorowie czy żony znanych polityków. Po literaturę przychodziły tu m.in. Małgorzata Tusk i Maria Kaczyńska. Zakupów nie odmawiał sobie też Jacek Dehnel - uznany współczesny prozaik, poeta i tłumacz.
[ZT]1771[/ZT]
Niestety ostatnie miesiące okazały się czasem pełnym wyzwań. Na apel Gawła Czajki zareagowało na ten moment ponad 1,5 tysiąca internautów. Część z nich nie kryje się z tym, że w najbliższym czasie zamierza nadrobić książkowe zaległości, odwiedzając panią Reginę.
Jak czytamy w serwisie Instagram:
"Jest sprawa. Potrzebna pomoc! W Sopocie od wielu, wielu lat funkcjonuje antykwariat przy Al. Niepodległości 743b. Niestety od jakiego czasu przechodzi poważne problemy finansowe, a właścicielka ledwo wiąże koniec z końcem. Pani Renata to entuzjastka swojej pracy i miłośniczka literatury. Chętnie porozmawia, doradzi… a książki sprzedaje zaledwie po kilka, kilkanaście… czasem po kilkadziesiąt złotych, bo nie chce stracić stałych klientów, którzy jakkolwiek pozwalają opłacić pracowników antykwariatu. Szepnijcie znajomym o tym miejscu! Może i Wam uda się wygospodarować chwilę na najdrobniejsze zakupy. Wybór książek jest spory. (...) Pomożemy?" – przekonuje Gaweł Czajka, właściciel sopockiej restauracji Cały Gaweł.
0
0
0
0
0
0
0 1
A przy okazji pomocy musi być lansik...?
2 0
Zdecydowanie lokal warty wsparcia. Pani Regina to złoto, nie człowiek. Kupowałem tam książki do szkoły, Pani Regina znała moją mamę, wiedziała jaka jest sytuacja i zawsze dało radę coś pokombinować, żeby jednak starczyło na wszystko dla mnie i rodzeństwa.
Z pewnością w najbliższym czasie się wybiorę. Nie przyszło mi do głowy, że mogą mieć jakiekolwiek kłopoty.
0 0
Tylko przeniesiony?
Od razu dołączę do Pana Gawła wiadomość - niech Pan lepiej przypilnuje swojej restauracji...ostatnio wyskoczyła do mnie Pana obsługa zwracając się na per Ty z pretensją, że wtykam nos w nie swoje sprawy jak zwróciłem im uwagę, że zaraz Wam ukradną sztućce bezdomni... kiedyś bardzo fajna knajpa, obecnie jakby trochę porzucona w ręce quasi menagerów / kelnerów którzy robią z nią co chcą.....
Ale szacunek za wsparcie akcji Antyka :)
1 0
Dzisiaj podskoczę w drodze do domu :)