Sopot: "Przejdźcie się czasem do muzeum, a nie tylko grill". Nowa rzeźba podzieliła sopocian [OPINIE]

2 lipca odbyło się uroczyste odsłonięcie rzeźby "Echo" autorstwa Xawerego Wolskiego. Monument stanął na rondzie przy skrzyżowaniu ul. Bitwy pod Płowcami i Hestii w Sopocie. Dzieło podzieliło sopocian.

Prace Xawerego Wolskiego mają silny związek z ludzkim ciałem poprzez jego organiczne, abstrakcyjne, biologiczne podejście. Artysta uczestniczył w wielu programach rezydencyjnych, spędził długie okresy swojej twórczości w Azji i Indiach, tworząc rzeźby związane z określonymi zagadnieniami kulturowymi i metafizycznymi. Zrealizował ponad siedemdziesiąt wystaw indywidualnych na całym świecie.

"Echo" już w dniu otwarciu zyskało rzeszę zwolenników oraz przeciwników. Pierwsi z nich zwracają uwagę, że rzeźba kojarzy się m.in. z muszlą.

Mi się szczerze bardziej podoba od tej mewy. Wygląda jak muszelka z morza - skomentowała pani Magdalena.

 

Dla mnie jest ok. Mi się bardziej kojarzy z muszlą i jeśli o to chodziło autorowi, to rozumiem skąd tytuł "Echo" - dodała pani Beata.

 

Nie widziałem na żywo, ale moim zdaniem ciekawy i dobry pomysł. Rzeźba nowoczesna, tak jak budynek Centrali Ergo Hestii. Wpisze się w pamięć przechodzących lub przejeżdżających obok - przyznał pan Piotr.

Wśród krytykujących nową rzeźbę dominuje przekonanie, że monument przedstawia fekalia. Nie zabrakło również komentarzy wulgarnych i ordynarnych, które nie powinny być przywoływane w przestrzeni publicznej.

Mnie zastanawia czy autor zdawał sobie sprawę ze skojarzeń, jakie wywoła rzeźba. Bo jeśli tak... to robi się ciekawie - zwróciła uwagę pani Aneta.

 

Nowy symbol Sopotu: kupa. Jaki pan, taki kram - skomentowała na Facebooku pani Beata.

 

Obrzydliwe to wygląda, zgadzam się z większością że wygląda jak duża kupa, a można zrobić jakieś ładne klomby, za pewnie mniejsze pieniądze i efekt przyjemniejszy dla oka - dodała pani Anna.

Wśród komentarzy pojawiły się również: "gigantyczna kupa", "wygląda jak kupa", "sopocki stolec".

Fakt ulokowania rzeźby skomentował także sopocki działacz, Wojciech Wężyk.

De gustibus non disputandum est, ale trzeba przyznać, że Ergo Hestia robi bardzo dużo dla wspierania sztuki i kultury. I to dzieje się od lat. To jeden z ważniejszych mecenasów a sukces firmy dowodzi, że nie tylko tancbudy mogą się rozwijać w mieście wbrew utartym opiniom - zwrócił uwagę Wojciech Wężyk.

Część osób przyznała, że do zrozumienia twórczości Xawerego Wolskiego potrzebna jest wiedza i uruchomienie wyobraźni.

Dramat. Sopot dostal rzeźbę znanego na całym świecie artysty, a cebulaki jedyne z czym kojarzą to kupa. Serio? G**** w życiu widzieliście to i tylko z tym potrafi się Wam kojarzyć. Przejdźcie się czasem do muzeum, teatru, a nie tylko browar i grill - przyznał pan Jan.

 

We Włoszech stoi dużo takowych, nieoczywistych rzeźb na rondach. O gustach się nie dyskutuje, natomiast według mnie ważne, że wymusza uruchomienie wyobraźni. Rzeźb i postumentów znanych Polaków, z opcji przeróżnych już mamy zanadto - podsumował pan Sebastian.

[ZT]9403[/ZT]