Zamknij

Sopockie podstawówki przejdą na hybrydowe nauczanie? M. Czarzyńska-Jachim: "Sytuacja epidemiczna w kraju i w powiecie jest bardzo zła"

16:30, 16.10.2020 P.S
Skomentuj Fot. Magdalena Czarzyńska-Jachim - wiceprezydent Sopotu Fot. Magdalena Czarzyńska-Jachim - wiceprezydent Sopotu

W uzgodnieniu z władzami miasta, dyrektorzy samorządowych szkół podstawowych w Sopocie wystąpili dziś do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej z wnioskami o zgodę na hybrydowe nauczanie w placówkach. Taki system miałby obowiązywać od środy, 21 października.

Wyjątkiem są szkoły specjalne, gdzie ze względu na dobro dzieci pozostaje nauczanie stacjonarne.

Uczniowie klas I-III szkół podstawowych mają nadal mieć zajęcia stacjonarne, natomiast dla klas IV-VIII nauczyciele prowadziliby zajęcia online.

Na 2 tygodnie zawieszone zostały także wszystkie zajęcia dodatkowe, z wyjątkiem zajęć wspomagających. Te prowadzone mogą być w grupach maksymalnie do 5 osób.

W sopockiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej pozostają tylko zajęcia indywidualne z uczniami.

Do sanepidu złożony został także wniosek o wprowadzenie zajęć w trybie zdalnym w Sopockim Ognisku Plastycznym oraz hybrydowym w Młodzieżowym Domu Kultury i Szkole Muzycznej (stacjonarnie dopuszcza się jedynie zajęcia indywidualne, wszystkie grupowe zdalnie).

– Sytuacja epidemiczna w kraju i w powiecie jest bardzo zła, w Sopocie codziennie rejestrujemy kilkanaście przypadków nowych zakażeń – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu. – W opinii epidemiologów należy maksymalnie ograniczyć kontakty i przemieszczanie się osób, by starać się zahamować rozwój epidemii. Wszystkie działania podejmujemy po konsultacjach z dyrekcjami placówek, szkoły w Sopocie od początku roku szkolnego są przygotowane do przejścia w tryb hybrydowy czy zdalny. W związku z tym, że nie ma obecnie systemu zasiłków dla opiekunów dzieci młodszych, tak jak to było wiosną, działanie klas I-III, przedszkoli i żłobka pozostawiamy bez zmian, stacjonarnie – dodaje wiceprezydent Czarzyńska-Jachim.

Próba ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażeń SARS-Cov-2, żeby nie doprowadzić do takiej tragedii, jaka wydarzyła się wiosną tego roku we włoskim Bergamo, jest teraz dla nas wszystkich – rządu, samorządu i mieszkańców – najważniejszym zadaniem.

Do klubów sportowych oraz organizacji pozarządowych działających w mieście została przekazana informacja z zaleceniami odwołania wszystkich zajęć, poza indywidualnymi, zawieszenia rozgrywek i treningów oraz wystąpienia o przełożenie zaplanowanych meczów. Instytucje kultury otrzymały pismo z zaleceniem odwołania zaplanowanych działań, warsztatów czy spotkań.

Urząd Miasta Sopotu

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

"Jak tu zrobić "Jak tu zrobić

1 3

To nowa dewiza nauczycieli i lekarzy w obecnych czasach. Powinniście się wstydzić ludzie. Pod pretekstem troski o zdrowie uczniów i nauczycieli chcecie brać kasę za nic. Edukacja leży w Polsce od dawien dawna a nauczanie zdalne to już jest kpina nad kpinami. Wszyscy nakręcający te pseudo pandemie zostaną rozliczeni, prawda wyjdzie na jaw a wtedy dla was będzie za późno na refleksje. Wzrost zakażeń wynika ze zwiększonej ilości liczby wykonywanych testów. Gdyby jednego dnia przebadać wszystkich Polaków okazałoby się że połowa jest zakażona i nie ma w tym nic strasznego, ponieważ 90% ludzi nawet nie zauważy, że ma tego wirusa. Marginalna ilość śmierci wśród starszych ludzi nie jest powodem do nakręcenia dramy i ograniczania wolności. 19:22, 16.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Eh ucięło tytułEh ucięło tytuł

3 2

"Jak tu zrobić aby się nie narobić" pod pretekstem ochrony czyjegoś życia. To nowa dewiza nauczycieli i lekarzy w obecnych czasach. Powinniście się wstydzić ludzie. Pod pretekstem troski o zdrowie uczniów i nauczycieli chcecie brać kasę za nic. Edukacja leży w Polsce od dawien dawna a nauczanie zdalne to już jest kpina nad kpinami. Wszyscy nakręcający te pseudo pandemie zostaną rozliczeni, prawda wyjdzie na jaw a wtedy dla was będzie za późno na refleksje. Wzrost zakażeń wynika ze zwiększonej ilości liczby wykonywanych testów. Gdyby jednego dnia przebadać wszystkich Polaków okazałoby się że połowa jest zakażona i nie ma w tym nic strasznego, ponieważ 90% ludzi nawet nie zauważy, że ma tego wirusa. Marginalna ilość śmierci wśród starszych ludzi nie jest powodem do nakręcenia dramy i ograniczania wolności. 19:24, 16.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%