Po raz kolejny "Skok z Mola do morza" okazał się sukcesem. Inicjatywa zapoczątkowana przez radnego, a zarazem trenera Trefla Sopot, Marcina Stefańskiego przyciągnęła tłumy. W ramach zbiórki pieniędzy na leczenie 3-letniej Nikoli Bieganowskiej z pomostu skoczyły 154 osoby. Łącznie w trakcie akcji zebrano przeszło 14 tysięcy złotych.
Uczestnicy ósmej edycji "Skoku z Mola do morza" spotkali się o na sopockim pomoście w niedzielę, 30 sierpnia, o godzinie 12. Do pomocy finansowej dla chorej Nikoli zobowiązało się Kąpielisko Morskie Sopot, które obiecało wpłacić 5 tysięcy złotych na rzecz zbiórki, jeśli do wody wskoczy 100 osób i każda z nich włączając się w akcję przekaże datek w wysokości co najmniej 20 złotych. Po raz kolejny cel udało się osiągnąć. W akcję włączyli się nie tylko mieszkańcy miasta, ale i sopockie instytucje. Akcję wsparł finansowo m.in. klub Mewa Towarzyska.
Pieniądze zebrane w trakcie "Skoku z Mola do morza" zostaną przeznaczone na operację Nikoli, która zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Operacja byłaby dla niej szansą na życie bez ciągłego bólu. Łącznie na leczenie Nikoli zebrano już 47 425 zł, czyli niespełna 19% potrzebnej kwoty.
Przypominamy, że akcja stanowi jedyną legalną możliwość odbycia skoku z sopockiego mola do wody. W innych okolicznościach za podobny proceder grozi mandat karny od 20 do 500 złotych.
Leczenie 3-letniej Nikoli wciąż można wesprzeć, wpłacając datki na poniższą zbiórkę charytatywną.
[ZT]5738[/ZT]
Rafał18:56, 01.09.2020
Dla twardzieli proponuję skoki w zimie bez rozgrzewki przychodzimy zdejmujemy ciuchy i od razu nura do wody, polecam ale przy temperaturze zewnętrznej od minus 10 do minus 15???????
0 2
W akcji brały udział sopockie morsy (20 osób). Wydaje mi się, że morsowsnie to nie oznaka twardości. Ale dla osób woda podczas skoku mogła wydawać się "rześka"?