Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Radna Gdańska usłyszała zarzuty po incydencie z taksówkarzem! Nie przyznała się do winy

PAP 14:35, 19.12.2025 Aktualizacja: 08:51, 19.12.2025
Skomentuj Zdjęcie poglądowe Zdjęcie poglądowe

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński powiedział PAP w czwartek, że prokuratura ogłosiła Sylwii C. zarzuty znieważenia słowami wulgarnymi oraz naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonego 16 grudnia br.

Prokuratura postawiła zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności taksówkarza radnej Sylwii C. z Koalicja Obywatelskiej po awanturze z taksówkarzem. Lokalna polityczka nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

- Podejrzana Sylwia C. nie przyznała się do stawianych zarzutów i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień - dodał prok. Duszyński.

Sprawa dotyczy zdarzenia z września br. Wówczas radna Sylwia C. na portalu społecznościowym umieściła zdjęcie kroplówki i wpis dotyczący przebiegu jej przejazdu taksówką na gdański stadion. Odbywał się tam mecz Lechii Gdańsk z GKS Katowice. Radna napisała, że w trakcie przejazdu kierowca wysadził ją i dzieci, z którymi jechała, w innym miejscu. Następnie, zdaniem radnej, kierowca wpadł w szał, wykrzykiwał wulgaryzmy, próbował ją opluć i spryskał jej twarz gazem.

"Gdy zwróciłam uwagę, że pan najpierw podjechał po nas w złe miejsce, a teraz wysadził nas również w złym miejscu i utrudnia ludziom życie, nie znając języka w tej pracy, wpadł w szał i gdy już wysiadaliśmy - wykrzykując wulgaryzmy - próbował mnie opluć, a ostatecznie wyciągnął gaz i spryskał mi twarz" - napisała radna we wpisie, który później usunęła.

Po wpisie radnej C. do portalu trojmiasto.pl zwrócił się kierowca taksówki, który przekazał nagranie z rejestratora w pojeździe. Na nagraniu zamieszczonym w serwisie słychać rozmowę kobiety z taksówkarzem. Wbrew temu, co twierdziła w swojej wersji wydarzeń, kierowca posługuje się płynnie językiem polskim. Podczas dyskusji taksówkarz mówi spokojnie, a radna używa wulgarnych słów i odsyła kierowcę do "swojego kraju". Na umieszczonym nagraniu nie ma momentu opryskania polityczki KO gazem.

Sylwia C. poinformowała, że poprosiła o zawieszenie jej członkostwa w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska i w strukturach partii Inicjatywa Polska. Przeprosiła m.in. za wulgaryzmy.

Zawiadomienia ws. awantury w taksówce złożyli zarówno radna C., jak i kierowca. Postępowanie po zawiadomieniu polityczki KO zostało umorzone. (PAP)

kszy/ akar/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%