We wtorek, 14 stycznia, zmarł prof. Andrzej Dyakowski, wybitny malarz, absolwent i wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (dawnej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych). Odszedł w wieku 84 lat.
Andrzej Dyakowski urodził się w 1936 roku w Krakowie. Do Trójmiasta przyjechał z myślą o pracy w Marynarce Wojennej. Studia ukończył w Pracowni Malarstwa prof. Władysława Jackiewicza w 1969 r. Przez wiele lat kierował pracownią Malarstwa Ściennego i Witrażu. Wykształcił wielu wybitnych polskich artystów, w tym obecnego rektora gdańskiej ASP Krzysztofa Polkowskiego. W 1997 roku otrzymał profesurę z rąk prezydenta Polski.
Do śmierci artysty odniósł się prezydent Sopot Jacek Karnowski.
- Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Andrzeja Dyakowskiego, malarza i profesora ASP. Pod koniec lipca ubiegłego roku jego prace można było oglądać w Teatrze BOTO, spotkaliśmy się tam na wernisażu... Będzie nam Ciebie brakowało - pisał w mediach społecznościowych sopocki samorządowiec.
Andrzej Dyakowski swoje wystawy organizował w Sopocie, Gdańsku, Gdyni, Elblągu, Zakopanem, Sztokholmie, Zwinenbergu i Hamburgu. Obecnie jego prace można oglądać m.in. w Muzeum Narodowym w Gdańsku.
Malarz był wieloletnim przyjacielem Ogniwa Sopot. Informację o jego śmierci przekazali również przedstawiciele klubu oraz pracownicy Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie.
[ZT]3536[/ZT]
0 0
Ech..Andrzej....bardzo mi przykro....