To nie pierwszy raz, kiedy znany szef kuchni i podróżnik kulinarny Karol Okrasa odwiedza polskie wybrzeże i ponownie stawia stopę w Sopocie, by przybliżyć widzom smaki regionu i lokalnych ludzi z pasją. Jego nowa wyprawa po Pomorskiem zapowiada się niezwykle smakowicie i lokalnie.
W najnowszym odcinku programu “Okrasa łamie przepisy” popularny kucharz zabierze widzów do Trójmiasta, w podróż pełną bałtyckiego powietrza i lokalnych produktów.
Okrasa rozpocznie swoją trasę od Sopotu, spacerując brzegiem morza i odwiedzając słynne molo. Jednak kluczowym momentem będzie spotkanie na plaży z młodym rybakiem, Rafałem Tilsą, który wywodzi się z rodziny, w której rybackie tradycje były przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Choć Rafał Tilsa jest stosunkowo młody, to morze towarzyszy mu od lat, a historie opowiadane w rozmowie z Okrasą kryją w sobie ogrom pasji. Przy swoim kutrze podzieli się opowieściami z życia rybaka: jakie gatunki się obecnie łowi w Bałtyku, które ryby trafiają najczęściej na talerze przyjezdnych, oraz jak tak naprawdę wygląda praca na morzu.
Na koniec spotkania pan Rafał zaopatrzy Karola w świeże ryby, które staną się bazą dla dań przygotowywanych na trasie.
Dalej trasa prowadzi przez Gdańsk, jednak nie na piechotę, lecz… katamaranem po Motławie. W otoczeniu historycznej zabudowy Gdańska, nad wodą, z widokiem na kultowe żurawie stoczniowe, Okrasa wraz z ekipą przygotuje dwa dania z lokalnych ryb bałtyckich.
Ostatni etap wyprawy zaprowadzi Karola do pana Adama - byłego marynarza, który po latach życia na morzu osiadł na Kaszubach niedaleko Gdańska. Pana Adam już nie pływa, ale podjął inną, równie pasjonującą drogę. Założył winnicę i angażuje się w rozwój pomorskich tras winiarskich. Idea połączenia winiarstwa i turystyki rowerowej to krok, który, wzorem włoskich, francuskich czy hiszpańskich regionów, może ożywić lokalną ofertę turystyczną.
To właśnie wino z winnicy pana Adama posłuży Karolowi do skomponowania delikatnego sosu do ryby.
W programie zapowiedziano dwa główne dania, inspirowane lokalnymi rybami.
- Sałatka w stylu „Cezar”, ale z twistem (zamiast kurczaka pojawi się filet z ryby od pana Rafała, połączony z klasycznymi dodatkami sałatkowymi).
- Delikatnie parzona troć bałtycka w ziołach (danie uzupełnione przez sos typu holenderskiego na bazie kaszubskiego wina od pana Adama).
Nie jest to debiut Karola Okrasy nad bałtyckim brzegiem. Już w poprzednich wyprawach po regionie odwiedzał Pomorze i Sopot. Okrasa gościł nad Zatoką, prezentując lokalne smaki i restauracje, w tym m.in. odwiedzając hotel Marriott w Sopocie.
Dla mieszkańców i sympatyków regionu to zawsze wyjątkowa okazja zobaczyć, jak znany kucharz interpretuje lokalne produkty, docenia ludzi morza i opowiada o Pomorzu szerszej publiczności.
[ZT]20242[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz