Radny pyta o kłopotliwą sopocką ulicę. Teren nie ma nawet oficjalnej nazwy

W Sopocie toczy się dyskusja na temat zaniedbanego terenu pomiędzy ulicami 3 Maja i Jana z Kolna. Radny Jarosław Zawada skierował zapytanie do Prezydentki Miasta Sopotu, zwracając uwagę na problemy zgłaszane przez mieszkańców, takie jak brak oświetlenia, niski poziom bezpieczeństwa i nielegalne składowanie odpadów. W odpowiedzi Wiceprezydent Michał Banacki przedstawił aktualne informacje na temat planów rozwoju tego obszaru.

Radny Zawada zapytał, czy Gmina Miasta Sopotu prowadzi negocjacje z właścicielem części terenu w sprawie wspólnego zagospodarowania. Odpowiedź jest jednoznaczna: takie rozmowy nie są obecnie prowadzone. Teren w części nie należy do miasta, co komplikuje działania, ale nie blokuje planów samorządu.

Trwają prace nad projektem drogi i węzła integracyjnego

Na pytanie o plany zagospodarowania przestrzeni i poprawę bezpieczeństwa, Wiceprezydent potwierdził, że prace projektowe są w toku. Planowana jest budowa drogi publicznej oraz zagospodarowanie terenu pod węzeł integracyjny. Realizacja inwestycji ma znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo i estetykę tej części Sopotu, rozwiązując problemy z oświetleniem i odpadami zgłaszane przez mieszkańców.

"Ulica Torowa" nie jest jeszcze oficjalna

W komunikatach prasowych pojawia się nazwa "ul. Torowa", co wzbudziło wątpliwości co do jej oficjalnego charakteru. Zgodnie z odpowiedzią, nadanie nazwy ulicy wymaga uchwały Rady Miasta, na podstawie ustawy o samorządzie gminnym i lokalnego regulaminu. Warunkiem jest istnienie drogi o statusie publicznym – nazwa nie może być przypisana do niezrealizowanego jeszcze projektu.

[ZT]35445[/ZT]

Obecnie "ul. Torowa" jest używana w dokumentach planistycznych, np. w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ale oznakowanie zgodnie z Systemem Informacji Miejskiej będzie możliwe dopiero po oficjalnym nadaniu nazwy.