Nietypowe zdarzenie zakłóciło spokojny niedzielny wieczór w Dolnym Sopocie. Mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Powstańców Warszawy relacjonuje niepokojącą sytuację – pisk opon, seria uderzeń i znikające auto na gdyńskich tablicach. Policja nie potwierdziła jeszcze oficjalnych informacji w tej sprawie.
„Była niedziela, około godziny 20:30. W pewnym momencie usłyszałam głośny pisk opon, a zaraz potem kilka mocnych uderzeń – jakby jedno auto uderzało w inne. Spojrzałam przez okno i zobaczyłam czarne auto. Stało bokiem, więc nie widziałam dokładnie” – dodaje kobieta.
Z relacji pani Anny wynika, że pojazd chwilę po kolizji odjechał w kierunku Gdyni, mimo widocznych uszkodzeń. Na miejscu zdarzenia byli również spacerowicze, którzy zatrzymali się zaniepokojeni hałasem. Mieszkańcy podkreślają, że okolica jest zwykle spokojna i rzadko dochodzi tu do podobnych incydentów.
Czekamy na komentarz sopockiej policji.
Nieoficjalnie kierowca został już ujęty, trwają czynności.
2 5
Ta spasiona to jest kierowca tego pojazdu?