Zamknij

Pomagają podopiecznym domów dziecka. Akcja Skarpeta w Tapas de Rucola [FOTO]

16:05, 07.12.2019 Emil Bogumił Aktualizacja: 21:03, 07.12.2019
Skomentuj

Mikołajkowy wieczór to niesamowity moment dla gości i załogi sopockiej restauracji Tapas de Rucola. 6 grudnia wszyscy chętni mogą przystąpić do losowania świątecznych skarpet. Są one niezwykłe – zawierają listy podopiecznych trójmiejskich domów dziecka.

W tym roku akcja odbyła się po raz siódmy. Listy zawierały spis marzeń 14 podopiecznych rodzinnego domu dziecka Nad Jarem z Gdańska. 

"Każdego roku nasza akcja przybiera inny kształt. Zdarzało się, że chcemy obdarować 2 domy dziecka, co przekłada się na 30 dzieci. Znaleźć 30 osób, które będą chciały kupić prezenty to nie jest łatwe zadanie. Kiedyś spełnialiśmy marzenia dzieci z 2 domów dziecka oraz sopockiego Domu Pomocy Społecznej. Nie było łatwo, ale daliśmy radę "– skomentowała akcję załoga Tapas de Rucola.

Jak co roku, listy zostały napisane przez osoby w różnym wieku. Część z nich przez 6-7 latków, a inne przez 16-latków. W związku z tym, lista prezentów jest zróżnicowana. Zazwyczaj są to zabawki, buty albo piłka ulubionego zespołu. Zdarzały się jednak prośby nietypowe.

"Kiedyś jeden z nastolatków po prosił o laptopa. Znalazła się osoba, którą było stać i ten prezent mu sprawiła. […] Chcąc zapobiec takim sytuacjom wprowadziliśmy ograniczenie kwotowe w wysokości 200 zł na list "– tłumaczą organizatorzy.

Zapakowane prezenty powinny zostać dostarczone do restauracji najpóźniej 18 grudnia. Dwa dni później organizatorzy zawożą je do domu dziecka.

"Te dwa dni różnice są nam potrzebne, bo może zdarzyć się, że ktoś nie wywiąże się z przygotowania paczki. Może się również tak zdarzyć, że nie znajdziemy wszystkich darczyńców. Wtedy odpowiedzialność spoczywa na nas. O ile są to buty do gry w piłkę to nie ma problemu. […] Kiedyś musieliśmy przygotować dla jednego dziecka strój do szermierki. Znaleźliśmy go w Poznaniu. Na szczęście, w akcję bardzo zaangażował się Pan, który miał nam go przesłać. Udał się szybko na dworzec i przesłał wszystko pocztą kolejową."

Listy pisane przez dzieci nie są zwykłe. Poza spisem oczekiwanych prezentów, zawierają ich marzenia i to, co chciałyby komuś przekazać. Często są bardzo osobiste i wzruszające.

"Te dzieciaki są wspaniałe. […] Kiedy 20 grudnia zawozimy im prezenty, czekają na nas z przygotowaną kolacją. Zawsze też prezentują swój talent, własne umiejętności. Widać, że wychowawcy o nich dbają i przygotowują do życia.

Akcja skarpeta to jest coś naszego, co przygotowujemy w Tapas od 7 lat. To trochę zabawa, ale taka fajna zabawa, potrzebna. Dzielenie się z innymi jest przecież fajne" – podsumowuje akcję załoga sopockiego Tapas de Rucola.

(Emil Bogumił)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%