Zamknij

Prezydentka Sopotu ostro o marszu nacjonalistów: "To nie jest żadna obrona granic"

19:58, 07.07.2025
Skomentuj

Zamiast letniego spokoju – niepokój i gniew. Przez ulice Sopotu w piątkowy wieczór przeszedł niezapowiedziany marsz o skrajnie nacjonalistycznym i ksenofobicznym charakterze. W wydarzeniu wzięli udział pseudokibice, przedstawiciele środowisk narodowo-radykalnych i znany neonazista Grzegorz H., pseudonim „Śledziu”. W odpowiedzi na to zdarzenie głos zabrała prezydentka Sopotu, wyrażając głębokie zaniepokojenie i stanowczy sprzeciw wobec mowy nienawiści.

„To nie jest żadna obrona granic. To jest agresja”

W emocjonalnym oświadczeniu skierowanym do mieszkańców, prezydentka Sopotu nie kryła oburzenia piątkowym marszem:

– Drodzy mieszkańcy, jestem bardzo smutna i bardzo zaniepokojona. W piątek ulicami naszego Sopotu przeszło kilkudziesięciu, głównie mężczyzn, kibiców czy pseudo-kibiców, bynajmniej nie sopockich klubów. Wykrzykiwali wulgarne hasła przeciwko uchodźcom i migrantom w naszym Sopocie, gdzie mieszka z nami wiele kobiet i dzieci z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną – mówiła.

Prezydentka szczególnie mocno potępiła fakt, że najgłośniejsze i najbardziej agresywne hasła padły... pod kościołem św. Jerzego – jednym z centralnych punktów miasta.

– To jest mowa nienawiści, to jest szczucie jednego człowieka na drugiego. To jest próba wmówienia nam, że każdy migrant to przestępca. Nie ma na to naszej zgody – podkreśliła.

Marsz nienawiści, nie „patrol obywatelski”?

Organizatorzy marszu nazwali wydarzenie „patrolem obywatelskim” pod hasłem „Polska ponad podziałami”. W rzeczywistości jednak manifestacja, w której wzięło udział około 150–180 osób, szybko przerodziła się w zgromadzenie nacechowane radykalną retoryką, brutalnymi oskarżeniami i wulgarnymi hasłami.

Na nagraniach z wydarzenia słychać okrzyki m.in. przeciwko cudzoziemcom, rządowi oraz premierowi Donaldowi Tuskowi. Pojawiły się też dramatyczne, zmanipulowane opowieści dotyczące tragicznej śmierci młodej Polki, mające na celu wzbudzenie nienawiści wobec migrantów.

Uczestnicy – w tym kibice z różnych miast oraz osoby znane ze skrajnie prawicowej aktywności – nieśli transparenty i wznosili okrzyki, które według wielu mieszkańców budziły realny strach. Na czele marszu szedł Grzegorz H., neonazista od lat związany z ruchem Blood & Honour.

– Jeżeli ktoś w Sopocie w piątek czuł strach, to nie przez migrantów, tylko przez tych maszerujących – zaznaczyła prezydentka.

Choć nie doszło do fizycznych incydentów, to sama obecność radykalnych środowisk w przestrzeni publicznej, połączona z agresywną retoryką i antyimigrancką narracją, wywołała szerokie oburzenie społeczne.

W sieci pojawiły się także wpisy samego Grzegorza H., w których nazywa Sopot „matecznikiem lewactwa” i otwarcie nawołuje do walki z „państwem, które niszczy porządek”. W swojej relacji chwalił jedność kibiców i zapowiedział kolejne akcje.

Reakcja służb

Prezydentka Sopotu podziękowała służbom za szybkie zabezpieczenie marszu, mimo że nie został on formalnie zgłoszony. Jednocześnie zadeklarowała stanowczą postawę władz miasta wobec wszelkich przejawów radykalizmu i przemocy symbolicznej.

W swoim wystąpieniu prezydentka podkreśliła, że Sopot pozostaje miejscem otwartym i solidarnym. Przypomniała, że to właśnie tu schronienie znalazło wiele osób uciekających przed wojną.

[ZT]34068[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Rafał Rafał

9 0

To nie jest pani folwark żeby pani mówiła kto co ma robić, jest demokracja marsz był spokojny,kto panią zaczepiał, niech pani to udokumentuje,co to znaczy nie zgodzimy się na to, kto proszę o konkrety, i jeszczeopowiada to pani z tym drwiącym uśmiechem, ludzie już tego nie kupują ludzie chcą ojczyzny niepodległej i bezpiecznej, żeby można było wyjść wieczorem na spacer i nie obawiać się o swoich najbliższych, na marginesie co pani zrobiła z tych zapowiedzi przedwyborczych, myśli pani że joga, skoki do wody z mola ,parada oldtimerów i grill na stadionie to wszystko czego oczekują mieszkańcy.

20:47, 07.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%