Radny Miasta Sopotu Jarosław Zawada ponownie zwrócił uwagę władz miasta na kwestię bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej. Tym razem chodzi o fragment ścieżki rowerowej i chodnika w okolicach Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego, na odcinku od wjazdu na teren uczelni do parkingu przy ul. 23 Marca. W oficjalnym piśmie skierowanym do Prezydentki Sopotu zaapelował o budowę progu zwalniającego oraz rozważenie dodatkowych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo użytkowników.
Według relacji radnego oraz zgłoszeń mieszkańców, miejsce to należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych w mieście. Źródłem zagrożenia są m.in. ograniczona widoczność (np. przez gałęzie drzew), wysoka prędkość pojazdów elektrycznych – zwłaszcza elektrycznych jednośladów – oraz słabo zaprojektowane elementy infrastruktury, takie jak słupek drogowy na zakręcie między ścieżką a chodnikiem.
Dodatkowym problemem jest brak możliwości wcześniejszego dostrzeżenia nadjeżdżających użytkowników ścieżki przez pieszych – szczególnie tych z wózkami dziecięcymi, którzy schodząc z ul. 23 Marca, mają mocno ograniczone pole widzenia. Jak podkreśla Zawada, mimo wcześniejszej przebudowy tego fragmentu, sytuacja nie uległa poprawie.
W swoim zapytaniu radny prosi nie tylko o informację, czy możliwe jest wybudowanie progu zwalniającego na całej szerokości ścieżki, ale również o oszacowanie kosztów takiej inwestycji i ewentualny termin jej realizacji. Podkreśla przy tym, że warto rozważyć także inne środki zwiększające komfort i bezpieczeństwo na tym uczęszczanym skrzyżowaniu pieszo-rowerowym.
- Próg zwalniający, na całej szerokości, pozwoliłby ograniczyć prędkość. Jednak warto zastanowić się również nad innymi rozwiązaniami, które zwiększyłyby komfort użytkowania z tego skrzyżowania - podsumowuje radny Jarosław Zawada.
[ZT]33671[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz