Prace przy sopockim Molo, jednej z największych atrakcji miasta i niekwestionowanym symbolu kurortu, chwilowo stanęły w miejscu. Jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sopocie, powodem są niesprzyjające warunki atmosferyczne.
– Trwa montaż dolnych pokładów Molo. Jednak ze względu na silne wiatry nie może podpłynąć tam specjalistyczna jednostka, z której te prace są wykonywane. Czekamy na ustabilizowanie się pogody, by ruszyć z dalszymi pracami – przekazał Grzegorz Pawelec, rzecznik sopockiego MOSiR.
Dolne pokłady, czyli tzw. pomosty techniczne i zejścia bliżej lustra wody, są niezbędnym elementem infrastruktury Molo. Ich montaż to stały punkt wiosennych przygotowań do sezonu letniego, kiedy tysiące turystów i mieszkańców korzystają z uroków spacerów nad Zatoką Gdańską.
Niestety, majowa aura okazała się kapryśna. Silne wiatry uniemożliwiają bezpieczne podejście jednostki technicznej do Molo, co skutecznie wstrzymuje zaplanowane działania. Jak podkreśla MOSiR, wszystko jest gotowe do realizacji – wystarczy jedynie poprawa warunków na wodzie.
Prace mają ruszyć natychmiast po uspokojeniu się pogody. Mieszkańcy i turyści muszą więc uzbroić się w odrobinę cierpliwości.
[ZT]32879[/ZT]
1 0
Z czyjej to kieszeni ?