Eurowizja to nie tylko muzyczne święto, ale też spektakl mody, kreatywności i wielkich emocji. Każdy detal, od scenografii po kostium sceniczny, ma znaczenie. W tym roku na tej ogromnej, europejskiej scenie znajdzie się także mocny akcent z… Sopotu! A wszystko za sprawą Katarzyny Konieczki — artystki mody, której projekt będzie towarzyszył Justynie Steczkowskiej podczas jej występu na Eurovision Song Contest 2025.
"🇵🇱 Kochani ❤️ ostatecznie tak będzie wyglądał mój kostium do Eurovision Song Contest 🎤 Taki też będzie klimat mojej najnowszej trasy ERA CZARODORO, w którą ruszam już jesienią❗️" – napisała na swoim Facebooku Justyna Steczkowska, prezentując wyjątkowy strój, który zachwyca rozmachem i mrocznym, baśniowym klimatem.
Za tę kreację odpowiada Katarzyna Konieczka - głęboko związana z Sopotem projektantka kostiumów scenicznych. To nazwisko jest doskonale znane światowym scenom, ponieważ jej prace nosiły już takie gwiazdy jak Madonna czy Lady Gaga.
Katarzyna Konieczka wielokrotnie podkreślała, że jej artystyczna wrażliwość kształtowała się m.in. właśnie w Sopocie. Inspirowało ją tu lokalne środowisko twórcze, zwłaszcza artyści związani z kultowym klubem Sfinks, gdzie przecinały się różne dziedziny sztuki. Równocześnie fascynowały ją postaci światowego formatu, takie jak Marilyn Manson, których odwaga i teatralność miały wpływ na jej unikalny styl.
[ZT]30786[/ZT]
Kostium przygotowany dla Steczkowskiej idealnie oddaje charakter twórczości obu artystek – to połączenie zmysłowości, tajemnicy, teatralności i precyzyjnego rzemiosła. Metaliczne elementy, strukturalne formy i ręczne wykończenia tworzą razem coś na pograniczu mody, sztuki i performance’u. To więcej niż ubiór – to manifest.
Kostium stworzony przez Katarzynę Konieczkę to nie tylko element scenicznej oprawy – to wyraz niezwykłego talentu artystki, która dzięki swojej wyobraźni i konsekwencji podbiła świat mody i muzyki. Jej twórczość, wyrastająca z sopockiego klimatu i alternatywnej sceny klubu Sfinks, udowadnia, że lokalna wrażliwość może rezonować globalnie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz