Zamknij

Zamiast stolika – trawa i koc. Nowy piknikowy trend w Sopocie

17:21, 10.05.2025
Skomentuj Fot. Hotel Rezydent Fot. Hotel Rezydent

Wizyta w Sopocie to nie tylko klasyczne punkty programu – molo, Monciak czy obiad w Barze Przystań. Coraz więcej osób szuka tu czegoś więcej: chwili wytchnienia z dala od zgiełku, kontaktu z naturą i prostych form odpoczynku. Jedną z ciekawszych możliwości spędzenia wolnego czasu staje się piknik – szczególnie wtedy, gdy wszystko, co potrzebne, mamy już gotowe.

Z taką właśnie inicjatywą wyszła sopocka restauracja Grino, działająca przy Hotelu Rezydent, proponując swoim gościom możliwość wypożyczenia w pełni wyposażonych koszy piknikowych. To opcja dla tych, którzy chcą spędzić czas na świeżym powietrzu, bez rezygnacji z dobrze przygotowanego posiłku.

Gotowy kosz, gotowy plan

Do wyboru są dwa warianty koszy, każdy dla dwóch osób – Kosz Grino i Kosz Kaszubski (210 zł każdy). Oba zawierają pełne zestawy dań, napojów i deserów, zapakowanych w estetyczny kosz z zastawą, gotowy do zabrania ze sobą w plener.

Kosz Grino to propozycja lżejsza, oparta na warzywach i dodatkach takich jak burrata, awokado, warzywa crudités czy hummus. Znajdziemy tu również bagietkę z ziołowym serkiem i wędzonym łososiem oraz lemoniadę i ciastko owsiane na deser.

Kosz Kaszubski to ukłon w stronę lokalnych smaków – z kaszubskimi wędlinami, ogórkami kartuskimi, serami z miodem truskawkowym i klasycznym sernikiem. Uzupełnieniem są m.in. sałatka z łososiem oraz świeże pieczywo.

Piknik + rower = sopockie popołudnie

Co ciekawe, restauracja oferuje również możliwość wypożyczenia hotelowych rowerów. Połączenie przejażdżki przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, nadmorską ścieżkę czy spokojniejsze fragmenty Sopotu z piknikiem może być gotowym scenariuszem na letnie popołudnie. Nie wymaga to dużego planowania – wystarczy odebrać kosz i rower, a resztę dnia można już spędzić, oddając się relaksowi.

[ZT]32183[/ZT]

Piknik wraca do łask

Popularność tego typu form spędzania czasu nie jest przypadkowa – coraz częściej szukamy wytchnienia, chcemy jeść na świeżym powietrzu, w mniej formalnych warunkach, w otoczeniu zieleni. W Sopocie nie brakuje do tego miejsc – od zacisznych alejek Parku Północnego, po bardziej dzikie fragmenty wybrzeża czy leśne polany nieopodal miasta.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

PiotrPiotr

0 0

Obowiązkowo parawan, inaczej się nie liczy: "chwil wytchnienia od zgiełku, kontaktu z naturą, prostej formy wypoczynku".

08:06, 11.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%