Zamknij

Uniwersytet Gdański kończy 55 lat! Pierwszy zaoczny student wspomina: "uczyliśmy się na strychu"

10:55, 20.03.2025 Aktualizacja: 10:55, 20.03.2025
Skomentuj

Gdańska uczelnia powstała 20 marca 1970 r. z połączenia Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie (WSE) i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku (WSP).

W czwartek Uniwersytet Gdański kończy 55 lat. Pierwszy student zaoczny UG Wacław Andrzejewski w rozmowie z PAP wspomina swoich wykładowców i warunki lokalowe uczelni. Jego indeks z numerem 1Z znajduje się w uniwersyteckim muzeum.

"Bardzo dobrze wspominam czas studiowania. Mieliśmy dobre relacje z nauczycielami akademickimi" - powiedział PAP Andrzejewski, który w 1970 r., po utworzeniu Uniwersytetu Gdańskiego, otrzymał indeks z numerem 1Z.

Andrzejewski zdradził, że przed rozpoczęciem studiów na Wydziale Humanistycznym, na kierunku pedagogika, pracował najpierw w szkole powszechnej, później w szkole specjalnej w Lęborku, oddalonym od Gdańska o ok. 80 kilometrów.

"Rozpocząłem studia zaoczne, bo w tym czasie pracowałem i starałem się godzić pracę i naukę" - wyjaśnił.

Dodał, że otrzymanie pierwszego indeksu było czystym przypadkiem i wynikało z tego, że jego nazwisko jest na literę A.

W 1970 r. w skład uczelni wchodziło pięć wydziałów, które należały wcześniej po WSP i WSE: humanistyczny, matematyki, fizyki i chemii, biologii i nauki o ziemi, ekonomiki produkcji i ekonomiki transportu, które uzupełniono o szósty - wydział prawa i administracji. Obecnie - po intensywnych przekształceniach w latach 90-tych, a później w roku 2008 - Uniwersytet Gdański liczy 11 wydziałów: biologii, chemii, ekonomiczny, filologiczny, historyczny, matematyki, fizyki i informatyki, nauk społecznych, oceanografii i geografii, prawa i administracji, zarządzania, międzyuczelniany wydział biotechnologii UG i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Na 87 kierunkach studiuje prawie 26 tys. studentów, doktorantów oraz słuchaczy studiów podyplomowych. Natomiast kadra naukowa liczy ponad 1,7 tys. pracowników naukowo-dydaktycznych.

Kłopoty lokalowe

Od początku istnienia Uniwersytetu Gdańskiego jego główną bolączką były kłopoty lokalowe. Z powodu rozproszenia uniwersyteckich budynków na przestrzeni ponad 60 kilometrów - od Gdańska aż po Hel - uczelnia nazywana była najdłuższym uniwersytetem w Europie.

Początkowo zajęcia odbywały się w Gdańsku Wrzeszczu w zabytkowym budynku Królewskiego Seminarium Nauczycielskiego z 1908 r., nazywanym "kolebką" uczelni. W budynku panowało zagęszczenie, a cześć zajęć odbywała się po drugiej stronie ulicy. W Sopocie w budynkach dawnej Wyższej Szkoły Ekonomicznej swoje miejsce znalazły nauki ekonomiczne (dziś znajdują się tam wydziały Ekonomiczny oraz Zarządzania).

Zwraca na to uwagę również Andrzejewski, który wskazywał, że zajęcia odbywały się w różnych, często niezagospodarowanych budynkach, a także "gdzieś na strychu".

"Pamiętam, że czasami bardzo ciężko się tam siedziało. Te budynki były wynajmowane przez uczelnie, często nie były dostosowane do naszych potrzeb" - powiedział.

Jak podała uczelnia na swojej stronie internetowej, na początku lat 70. w kampusie uniwersyteckim w Gdańsku Oliwie zostały oddane dwa nowe budynki: w październiku 1972 r. ówczesnego wydziału humanistycznego, nazywanego "humanką" (obecnie mieści się tam wydział filologiczny oraz historyczny), a trzy lata później nową siedzibę zyskał wydział matematyki, fizyki i chemii (dziś to miejsce wydziału matematyki, fizyki i informatyki). Z kolei w zmodernizowanym budynku IX Liceum Ogólnokształcącego powstał rektorat. Ponadto w oliwskim kampusie wybudowano jeszcze domy studenckie, hotel asystencki i stołówkę.

Wspomnienia pierwszego zaocznego studenta

Andrzejewski przypomniał, że w 1970 r., kiedy rozpoczynał studia, musiał zdać egzamin. Na jego roku studiowali nauczyciele, dyrektorzy i inspektorzy oświaty.

"Między nami były bardzo dobre relacje; nie przeszkadzało nam, że każdy ma inne doświadczenie zawodowe" - dodał.

Rozmówca PAP, który ma 85 lat, zapamiętał nazwiska kilkorga nauczycieli. Wspominał byłego rektora prof. Janusza Sokołowskiego i nieżyjącą Elżbietę Zawadzką, która uczyła andragogiki.

"Przez nauczycieli byliśmy traktowani z szacunkiem; nie narzekałem" - powiedział.

Jak podała uczelnia, prof. Sokołowski kierował UG przez 11 lat.

"Nadał uczelni w pierwszym okresie jej istnienia dużą dynamikę rozwoju i sprawił, że już pod koniec lat siedemdziesiątych stała się znaczącą szkołą wyższą w Polsce (...). Był nie tylko wyjątkowym człowiekiem o dużej charyzmie i wybitnym uczonym, ale i rektorem, który z dużym wyczuciem potrafił scalać uniwersytecką wspólnotę" - napisano na stronie uczelni.

Andrzejewski wyjaśnił, że jego indeks z numerem 1Z (Z oznacza studia zaoczne) trafił do utworzonego w ubiegłym roku Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego.

"Zainteresowała się nim dyrektorka muzeum pani Marta Szaszkiewicz, która odnalazła artykuł ze mną napisany w latach 70. w lokalnej prasie" - powiedział.

Na wystawie są m.in. artefakty związane z historią uczelni, przykłady dawnej aparatury badawczej, fotografie i osobiste pamiątki naukowców, studentów, pracowników i wybitnych osobistości związanych z uczelnią, dokumentacja działalności opozycyjnej w okresie PRL.

Uniwersytet Gdański obecnie

Jak podała uczelnia, największa liczba studentów, pracowników i budynków UG jest skoncentrowana w Kampusie w Gdańsku Oliwie. Mieszczą się tam wydziały biologii, chemii, filologiczny, historyczny, matematyki, fizyki i informatyki, nauk społecznych, prawa i administracji, biblioteka główna UG, domy studenckie i rektorat.

W Sopocie mieszczą się wydziały ekonomiczny i zarządzania. W 2006 r. powstał tam nowoczesny ośrodek dydaktyczno-konferencyjny wydziału zarządzania, a w październiku 2010 r. - centrum komputerowe, dzięki któremu została połączona dawna i nowa część wydziału.

Natomiast w kampusie gdyńskim, gdzie mieści się wydział oceanografii i geografii, w 2005 r. powstał budynek instytutu oceanografii z nowoczesnymi laboratoriami i pracowniami, audytorium i salą ekspozycyjną.

Historia Wacława Andrzejewskiego

Wacław Andrzejewski po ukończeniu studiów na kierunku pedagogika specjalna pracował w lęborskiej szkole specjalnej, która w 1984 r. została przekształcona w Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Lęborku. Od 1975 do 1987 r. był dyrektorem tej placówki. Po zakończeniu pracy przeszedł na emeryturę.

Piotr Mirowicz (PAP)

pm/ bar/ ktl/

[ZT]31323[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

jaja

0 0

Fajne lata. Dobrze wspominam.

15:12, 21.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%