W ostatnich miesiącach media zalała fala doniesień dotyczących mandatów nakładanych na kierowców za brak biletu parkingowego pod sklepami. W gąszczu informacji łatwo się pogubić – wiele z nich jest nie tylko nieaktualnych, ale wręcz nieprawdziwych. Przyjrzyjmy się faktom i rozwiejmy najczęściej powielane mity.
„Zaparkowałem na chwilę pod marketem, a teraz mam wezwanie do zapłaty – czy jest ono ważne?” – takie pytania często pojawiają się w internecie, a dezinformacja sprawia, że wielu kierowców nie wie, jak postępować. W sieci mnożą się opinie samozwańczych ekspertów, którzy radzą „wyrzucić wezwanie do kosza” lub „nie składać reklamacji”. Niektórzy sugerują nawet wskazywanie w reklamacji absurdalnych argumentów, takich jak rzekomy „regulamin na dachu”, który nakładałby karę na operatora parkingu. Istnieją także strony oferujące płatne wzory reklamacji i odpowiedzi do sądu. Choć twierdzą one, że takie odwołania są skuteczne, to nie dają żadnej gwarancji, jaki będzie rzeczywisty wyrok sądu.
Niektóre media nadal powielają fałszywe informacje o „karach” czy „zwrotach”, które rzekomo miałyby obowiązywać. Zanim jednak uwierzysz w kolejny nagłówek o „nielegalnych opłatach” czy „mandatach do anulowania”, warto sprawdzić fakty aby nie zrobić sobie problemów.
W ostatnim czasie UOKiK przeprowadził liczne kontrole operatorów parkingowych, skupiając się na sposobie informowania konsumentów o zasadach parkowania oraz procesie rozpatrywania reklamacji. Decyzje otrzymali m.in. najwięksi operatorzy w Polsce, tacy jak APCOA, EuroPark czy WEIP.
UOKiK podkreślił, że zasady korzystania z usług muszą być przejrzyste oraz procedura reklamacyjna nie może w żaden sposób ograniczać konsumentów. Konsumenci mają prawo składać reklamacje w dowolnej formie, a operatorzy powinni je rozpatrywać w terminie 14 dni. Warto podkreślić, że te zasady nie dotyczą wyłącznie branży parkingowej, lecz wszystkich usług konsumenckich.
Jednocześnie, mimo licznych kontroli, UOKiK nie kwestionował samej zasady nakładania opłat dodatkowych za brak biletu lub nieopłacenie parkingu. Żadna z decyzji UOKiK nie wskazywała na bezprawność takich działań.
Sądy, niestety z niekorzyścią dla kierowców, w licznych sprawach uznają zasadność opłat dodatkowych – zarówno na parkingach miejskich jak i prywatnych. Przykładem jest wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z 2023 roku. W tym wypadku kierowca zapłacił opłatę i domagał się jej zwrotu. Miejski Rzecznik Konsumentów reprezentujący kierowcę wniósł pozew przeciwko spółce WEIP, domagając się zwrotu opłaty za brak biletu parkingowego na podszybiu. W rozprawie rzecznik miejski oraz kierowca podawali liczne argumenty poczynając od prawidłowości oznakowania aż po prawo co do gruntu. Sąd oddalił pozew, uznając, że kierowca „zawarł skuteczną umowę najmu miejsca parkingowego poprzez sam fakt wjazdu na teren parkingu, na którym znajdowało się prawidłowe oznakowanie informujące o odpłatności postoju”. W konsekwencji kierowca musiał nie tylko zapłacić opłatę w wysokości 120 zł, ale również pokryć koszty sądowe w wysokości 310 zł.
Niektórzy sugerują, że najlepiej w ogóle nie składać reklamacji, bo operator nie będzie miał danych kierowcy. To błędne założenie. Operator parkingowy, jeśli posiada prawo do terenu i wykazuje interes prawny, może uzyskać dane kierowcy z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Dodatkowo, może dochodzić zwrotu kosztów związanych z pozyskiwaniem tych danych, wysyłaniem wezwań do zapłaty, prowadzeniem postępowania sądowego i windykacyjnego, a także odsetek. W przypadku leasingu dodatkowe opłaty mogą naliczać firmy leasingowe. W skrajnych przypadkach końcowe koszty mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych.
Część kierowców uważa, że jeśli parking nie ma oznakowania poziomego wydzielającego miejsca parkingowe, to nie muszą opłacać postoju. Co prawda ustawa o drogach publicznych wymaga oznakowania miejsc parkingowych to ustawa odnosi się w tym zakresie wyłącznie do miejskich stref płatnego parkowania. Nie dotyczy ona zatem prywatnych parkingów zarządzanych przez operatorów. Powoływanie się na takie informacje w przypadku prywatnych operatorów nie przyniesie żadnego skutku. W przypadku miejskich parkingów interpretacja iż brak linii na parkingu może zwolnić kierowcę z opłat jest także wysoce wątpliwa.
W ostatnich tygodniach pojawiły się liczne artykuły o zwrotach mandatów na podstawie decyzji UOKiK. Niestety artykuły te zamiast rozjaśnienia sytuacji przyniosły dodatkową falę dezinformacji.
Artykuły te odnosiły się w wielu wypadkach do decyzji UOKiK w sprawie spółki WEIP. Twierdziły one, że firma została ukarana i zmuszona do zwrotu wszystkich opłat dodatkowych wskazując, że były one nielegalne. W rzeczywistości żadna z tych informacji nie pokrywała się z prawdą. Część z tych artykułów w ostatnich dniach opublikowała sprostowania i wystosowała przeprosiny wobec spółki WEIP.
WEIP co prawda otrzymała decyzję od UOKiK w 2023 roku ale nie otrzymała żadnej kary. Portale prawdopodobnie myliły w tym zakresie sprawę WEIP z firmą APCOA, na którą w tym samym roku została nałożona przez UOKiK kara w wysokości ponad 820 tys. zł. Decyzja wobec WEIP w odróżnieniu od innych decyzji UOKiK dla firm parkingowych, nie stwierdzała naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, lecz jedynie je uprawdopodobniała. Decyzja wydana przez UOKiK nie podważa legalności wystawianych wezwań i w żaden sposób nie stwierdza ich nieważności. W sprostowaniach czytamy iż decyzja nie zmuszała spółki do zwrotu opłat dodatkowych. W rzeczywistości decyzja ta była uzgodnieniami zawartymi pomiędzy WEIP a UOKiK, natomiast te ustalenia mogą mieć istotne znaczenie w kontekście opłat za brak biletu.
Decyzja wobec spółki WEIP była istotna, ponieważ zawierała uprawomocnione uzgodnienia pomiędzy WEIP a UOKiK, w zakresie opłat za brak biletu. Ustalenia te mogą przekładać się na podejście całej branży parkingowej. Spółka WEIP samodzielnie zaproponowała zwrot wybranych opłat parkingowych niektórym kierowcom ale także odpowiednie podejście do reklamacji.
Po pierwsze spółka zaproponowała uznawanie reklamacji i zwrot opłat kierowcom, którzy do reklamacji załączyli bilet bez numeru rejestracyjnego. Bilety takie nie dokumentują dla jakiego pojazdu zostały pierwotnie pobrane stąd operatorzy parkingowi nie zawsze je uznają. Zgodnie z niniejszą decyzją i wytycznymi takie bilety powinny być uznawane w reklamacjach.
Po drugie, WEIP zobowiązała się do anulowania wszelkich wezwań, jeśli kierowca zakupił bilet parkingowy z numerem rejestracyjnym. Spółka zobowiązała się również do regularnej weryfikacji zakupionych biletów i anulowania wezwań w przypadku posiadania ważnego biletu – nawet jeśli nie został on umieszczony na podszybiu, a kierowca nie złożył reklamacji po otrzymaniu wezwania. Praktyka ta może przenieść się również na pozostałe firmy operujące parkingami.
Decyzja UOKiK stanowi ważny punkt odniesienia dla całej branży parkingowej. Oznacza to, że wytyczne dotyczące reklamacji powinny być stosowane przez wszystkie firmy parkingowe działające w Polsce.
Jeżeli kierowca zapomniał umieścić bilet w pojeździe, zgodnie z decyzją UOKiK, powinien bez problemu uzyskać pozytywne rozpatrzenie reklamacji u każdego operatora parkingowego.
Co jednak w sytuacji, gdy operator nie chce uwzględnić reklamacji? Kierowcy mogą powołać się nie tylko na decyzję UOKiK, ale także skorzystać ze wsparcia Miejskiego Rzecznika Konsumentów.
A co jeżeli kierowca otrzymał wezwanie w związku z całkowitym brakiem poboru biletu lub opłacenia parkingu? Jeśli wystąpiły wyjątkowe okoliczności, warto złożyć reklamację, dołączając stosowną dokumentację. W razie obawy, że operator parkingowy może wykorzystać podane dane do windykacji, można ograniczyć ich zakres, podając jedynie imię oraz preferowany sposób kontaktu, np. adres e-mail. Operatorzy również w takich wypadkach są zobowiązani do udzielenia odpowiedzi na reklamację.
Jeśli kierowca ma wątpliwości co do oznakowania, regulaminu lub legalności działania operatora, warto skonsultować się z Miejskim Rzecznikiem Konsumentów. Rzecznik może nie tylko udzielić wyjaśnień, ale także zażądać od operatora wyjaśnień w przypadku niejasności.
W sytuacji, gdy wezwanie zostało wystawione prawidłowo, parking był odpowiednio oznakowany, a bilet nie został pobrany z powodu zwykłego przeoczenia, warto rozważyć szybszą opłatę kary, ponieważ często umożliwia to skorzystanie z niższej stawki. Jeśli termin minął, można zwrócić się do operatora o jego przedłużenie – wiele firm dopuszcza taką możliwość.
W przypadku skutecznej windykacji przez zarządcę parkingu kara może znacząco wzrosnąć. Opłaty dodatkowe na parkingach przedawniają się dopiero po trzech latach (z końcem roku), co oznacza, że operator może dochodzić roszczenia nawet po niemal czterech latach.
Najprostszy sposób to opłacenie parkingu i uniknięcie ryzyka otrzymania wezwania. Problemem dla kierowców bywa jednak oszacowanie czasu postoju. Na szczęście pojawiają się coraz bardziej nowoczesne rozwiązania.
Jednym z popularnych sposobów są aplikacje mobilne, takie jak SkyCash, ePark, mPay czy Mobilet. Pozwalają one na naliczanie opłaty za rzeczywisty czas postoju – wystarczy kliknąć "START" po przyjeździe i "STOP" przy wyjeździe. Dzięki temu kierowca płaci wyłącznie za faktyczny czas parkowania, unikając niepotrzebnych kosztów.
Niektórzy operatorzy wdrażają również inne nowoczesne metody płatności. Przykładem może być omawiana spółka WEIP, która wprowadziła płatności za pomocą kodów QR. To rozwiązanie umożliwia szybkie uregulowanie opłaty bez konieczności rejestracji czy instalowania aplikacji. Po zeskanowaniu kodu QR kierowca zostaje przekierowany na stronę szybkich płatności, gdzie może opłacić parkowanie oraz przedłużyć jego czas przed upływem ważności biletu. Takie i podobne rozwiązania stają się coraz bardziej powszechne wśród wszystkich firm parkingowych.
Warto pamiętać, że internet często pełen jest niesprawdzonych informacji. Zamiast wierzyć w sensacyjne doniesienia, warto sięgać po rzetelne źródła, np. oficjalną stronę UOKiK. Dzięki temu można uniknąć nieporozumień i zbędnego stresu.
Dobrze jest też stosować zasadę: "lepiej zapobiegać niż leczyć". Podczas prowadzenia pojazdu warto zwracać uwagę na oznakowanie parkingów i stosować się do ich regulaminów. Korzystanie z nowoczesnych rozwiązań, takich jak aplikacje mobilne, może pomóc w uniknięciu problemów i dodatkowych opłat.
Jeśli jednak otrzymasz wezwanie do zapłaty, szybka reakcja i solidna dokumentacja sytuacji zwiększają szansę na skuteczne wyjaśnienie sprawy oraz pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
#kara #mandaty #wezwania #opłata #UOKiK #WEIP
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz