Miniony weekend na sopockim molo był pełen atrakcji, ale prawdziwą sensacją okazał się wyjątkowy gość – pan Dariusz Brzeski wraz ze swoją niezwykłą drużyną: gęsią Sunny, kaczorem Wirkiem i psem Kundelinio. Ta nietuzinkowa ekipa szybko przykuła uwagę przechodniów, wywołując uśmiechy, ciekawość i falę pytań.
Pan Dariusz spacerował ze swoimi zwierzęcymi kompanami nie tylko po sopockim pomoście, ale także po słynnej ul. Bohaterów Monte Cassino. Oprócz tego jego stado odwiedziło także okolice ul. Chopina, a w mediach społecznościowych pana Dariusza możemy zobaczyć niecodzienną sytuację - gęś Sunny pomagającą mu w kupnie biletów SKM.
Gdy pan Dariusz przemierzał sopockie ulice, wzbudzał ogromne zainteresowanie. Przechodnie z uśmiechem fotografowali nietypową drużynę, a dzieci z ciekawością obserwowały ptaki, które na co dzień trudno zobaczyć w takim otoczeniu. Kaczor Wirek, przedstawiciel staropolskiej rasy kaczek dworkowych, i gęś Sunny, siodłata kartuska, budzili niemały zachwyt.
Dariusz Brzeski, antropolog z wykształcenia, przez wiele lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie zdobywał wiedzę i doświadczenie w różnych projektach na całym świecie. Po powrocie do Polski postanowił skupić się na edukacji ekologicznej, zakładając własny projekt permakulturowy. Inspiracją do podróży ze zwierzętami stała się strata rodziców, która zmotywowała go do poszukiwania bliskości z naturą.
Pan Dariusz nie tylko spaceruje, ale także inspiruje do refleksji nad naszą więzią z przyrodą. Swoje podróże traktuje jako misję. Odwiedza przedszkola, szkoły, świetlice wiejskie i skanseny, by opowiadać o permakulturze – systemie harmonijnego współistnienia z naturą. Jego celem jest przypomnienie o dziedzictwie przyrody i zwierząt, które przez wieki były blisko ludzi.
Film ze spaceru po molo - https://www.facebook.com/reel/483506847425813
Spacerując z gęsią Sunny, kaczorem Wirkiem i Kundelinio, pan Dariusz nie tylko wywołuje uśmiechy, ale i prowokuje do przemyśleń. Sopot na chwilę stał się sceną dla niezwykłego spektaklu – harmonii człowieka i zwierząt, który przypomina nam, jak ważne jest dbanie o naszą planetę i budowanie relacji z tym, co żywe. Kto wie, może pan Dariusz i jego drużyna wrócą tu wkrótce, by ponownie oczarować mieszkańców i turystów?
Jeżeli chcecie śledzić poczynania Pana Dariusza zapraszamy na jego profil FB - Dariusz Brzeski
[ZT]28552[/ZT]
1 3
super zajawka! pwodozenia