Zamknij

Sopot przyjmie dwie rodziny repatriantów. Ich przodków deportowano do Kazachstanu

10:02, 07.09.2024 .
Skomentuj

Sopoccy radni przyjęli uchwałę w sprawie zapewnienia warunków do osiedlenia się na terenie Sopotu dwóm rodzinom polskiego pochodzenia z Kazachstanu. W sesji Rady Miasta uczestniczyli również potomkowie osób deportowanych –przedstawiciele sopockiego koła Związku Sybiraków.

Radni jednogłośnie przegłosowali uchwały dotyczące przyjęcia do Sopotu dwóch czteroosobowych rodzin polskich repatriantów z Kazachstanu i zapewnienia im pomocy i warunków do osiedlenia się.

Sopot od niemal 30 lat pomaga rodakom ze Wschodu. Pierwszymi osobami zaproszonymi już w 1995 roku przez Radę Miasta Sopotu była trzyosobowa rodzina z Kazachstanu. W następnych latach z Kazachstanu, Ukrainy i Białorusi przyjechało dwanaścioro osób pochodzenia polskiego. W 2011 roku została zaproszona do Sopotu trzyosobowa rodzina z Gruzji, a w 2015 Rada Miasta wyraziła zgodę na osiedlenie w Sopocie czteroosobowej rodziny polskiego pochodzenia która została ewakuowana przez Rząd RP z Donbasu w Ukrainie. W 2017 i 2018 roku osiedliło się w Sopocie sześć kolejnych rodzin repatriantów z Kazachstanu (w sumie 21 osób). Na początku 2019 roku Rada Miasta Sopotu podjęła uchwałę o zaproszeniu czterech rodzin z Kazachstanu. W latach 2020-2023 zaproszonych zostało 14 rodzin. Po wrześniowej sesji do Sopotu przyjadą kolejne dwie polskie rodziny z Kazachstanu.

Po przyjęciu uchwał Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu podziękowała Maciejowi Ruskowi, który z ramienia Urzędu Miasta Sopotu, przez wiele lat zajmował się pomocą repatriantom osiedlającym się w Sopocie.

Repatrianci, którzy przyjeżdżają do Sopotu są pod opieką samorządu. Urzędnicy pomagają im w załatwieniu wszelkich spraw formalnych (w urzędach i przy zawieraniu umów - energia, media, Internet, bank itp.). Otrzymują wsparcie w staraniach o znalezienie pracy, korzystają z kursów języka polskiego. W zależności od sytuacji i potrzeb danej rodziny, repatrianci objęci są wsparciem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie w formie pracy socjalnej oraz pomocą finansową. Sopocki MOPS opłaca żłobek lub przedszkole dla dzieci a także obiady w szkole. Repatrianci mogą również liczyć na wsparcie wolontariuszy, którzy posługują się językiem rosyjskim. Sopockie Centrum Integracji i Wsparcia Cudzoziemców oferuje bezpłatnie m.in. kursy języka polskiego, doradztwo prawne i pobytowe oraz zawodowe. Wszystkie rodziny, które osiedliły się w Sopocie w ramach repatriacji otrzymują mieszkania komunalne z niezbędnym wyposażeniem.

Podczas wrześniowej sesji Rady Miasta Sopotu głos zabrali także potomkowie osób deportowanych na Sybir – przedstawiciele sopockiego koła Związku Sybiraków: Nella Hajdaczuk, Janina Kowalewska-Gach oraz Jan Ślizień. Okazją do wystąpienia było 95-lecie utworzenia Związku i 35-lecie jego reaktywacji. Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu, podziękowała działaczom za podtrzymywanie pamięci i przypominanie o tragicznej historii wywiezionych z kraju Polaków.

Źródło: Urząd Miasta Sopotu

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PiotrPiotr

6 3

I takich ludzi należ sprowadzać, nie Ukraińców! 15:15, 07.09.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BubuBubu

2 7

Jedno nie przeszkadza drugiemu. 16:00, 07.09.2024


reo
0%