Wczoraj wieczorem, około godziny 22:00, doszło do pożaru przy ul. Reja w Sopocie. Na terenie placu zabaw, tuż przy stawie, zapaliło się wysokie, około 8-metrowe drzewo. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników, który był świadkiem dramatycznej akcji gaśniczej.
Jak poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie, zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 22:00. Na miejsce natychmiast wysłano zastęp straży pożarnej. Po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili, że pożarem objęte jest drzewo o wysokości około 8 metrów. Płomienie rozprzestrzeniały się wewnątrz pnia, skąd wydobywały się dym oraz iskry na różnych wysokościach.
"Z uwagi na brak możliwości ugaszenia drzewa, zostało ono ścięte oraz pocięte na mniejsze kawałki i ugaszone" - relacjonuje asp. Kamil Kubicki, Oficer Prasowy KM PSP Sopot.
Interwencja straży pożarnej zakończyła się sukcesem, a płomienie zostały całkowicie ugaszone. Dzięki szybkiemu działaniu służb nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru nie są na tę chwilę znane.
[ALERT]1722585314183[/ALERT]
4 0
Przecież tuż obok jest monitoring