W tym roku do Budżetu Obywatelskiego w Sopocie zgłoszono wiele oryginalnych pomysłów. Dzisiaj chcielibyśmy przybliżyć Wam część z nich, a konkretnie te które z różnych powodów wydały nam się szczególnie interesujące. Z pełną listą projektów, które w obecnej edycji zostały dopuszczone do głosowania zapoznacie się tutaj - kliknij i sprawdź. Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z naszym subiektywnym przeglądem najciekawszych propozycji, które w przypadku realizacji z pewnością szybko zyskałyby rozgłos w naszym mieście.
Obecny napis "MOLO" powstał w 60-tych latach i do dzisiaj jako socrealistyczny relikt "zdobi" wejście na teren Kąpieliska Morskiego Sopot. Autor projektu postuluje powrót do koncepcji neonu, który znajdował się w tym miejscu w latach powojennych, a także odrestaurowanie samej bramy wejściowej prowadzącej na Skwer Kuracyjny. Według szacunków urzędników podobne przedsięwzięcie kosztowałoby blisko 200 tys. zł.
Sopockie błonia to miejsce, w którym znajdziemy wiele atrakcji. Są to m.in. liczne ścieżki spacerowe, tężnia solankowa czy też pole do gry w minigolfa. W tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego zaproponowano jednak utworzenie kolejnej atrakcji - ogrodu społecznego dla mieszkańców Sopotu. Miałoby to być miejsce przeznaczone do hodowli warzyw, owoców i kwiatów. Orientacyjny koszt realizacji projektu to 15 tys. zł.
Projekt zakłada stworzenie w samym centrum Sopotu ogrodu miejskiego. Miałoby to być miejsce unikalne, przeznaczone do odpoczynku mieszkańców Sopotu, turystów i wszystkich gości odwiedzających nasze miasto. Zgodnie z założeniami tego pomysłu należałoby zaadaptować obszar po lewej stronie ulicy Krasickiego, w tym istniejący już park oraz plac prof. Urbanka, na ogród kwiatowy z pergolą, podświetlaną fontanną, oczkiem wodnym lub małym stawem. Opracowanie koncepcji tego przedsięwzięcia miałoby kosztować 900 tys. zł.
Projekt postuluje odtworzenie fragmentu toru saneczkowego w miejscu, w którym funkcjonował on przed wojną. Celem projektu jest stworzenie przyjaznego i bezpiecznego miejsca do jazdy na sankach dla rodzin z dziećmi, a także odtworzenie kawałka historii. Tor saneczkowy znalazłby się w pobliżu parkingu i zostałby dobrze oświetlony, dzięki czemu byłby łatwo dostępny dla mieszkańców i turystów. Tor znalazłby się w tym samym miejscu, w którym funkcjonował przed wojną, co czyniłoby go miejscem o dużym znaczeniu historycznym.
Więcej informacji: kliknij i sprawdź.
[ZT]12002[/ZT]
Zgodnie z tym projektem miasto miałoby sfinansować badania archeologiczne radiowęglowe metodą C14, które pozwoliłyby ustalić datę powstania sopockiego Grodziska. Koszt przedsięwzięcia to ok. 100 000 zł.
Więcej informacji: kliknij i sprawdź.
Świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w postaci ambulatorium chirurgicznego. Do ambulatorium mogą się zgłaszać pacjenci tylko w przypadkach ostrych tj. np. świeże złamanie, rany, oparzenia itp. Wszyscy pacjenci przyjmowani byliby w godzinach wieczornych od poniedziałku do piątku oraz weekendy i święta. Jest to kontynuacja projektu z lat ubiegłych. Jej koszt to 940 tys. zł.
Więcej informacji: kliknij i sprawdź.
[ZT]17595[/ZT]
2 0
Proponuję przeczytać książkę "Sopoty" Tomasza Słomczyńskiego.