Zamknij

Od kawy do parawanów! Sopot i historia dwóch rekordów Guinnessa

12:30, 03.06.2023
Skomentuj

Sopot jest znany nie tylko ze swojej pięknej plaży, ale również z wielu atrakcji i wydarzeń kulturalnych. Niewiele osób jednak wie o tym, że trójmiejski kurort może pochwalić się również tym, że ustanowiono w nim dwa rekordy Guinnessa! Czy pamiętacie te wydarzenia?

Sopockie rekordy Guinnessa zostały ustanowione kolejno 22 września 2017 i 12 stycznia 2023. Każdy z nich był bardzo osobliwy i dotyczył innej sfery ludzkiego życia.

Kawowy rekord

Jako pierwszy ustanowiono rekord dotyczący największej liczby cappuccino zaparzonych w godzinę. Historia tego wydarzenia sięga 2007 roku. To właśnie wtedy zainicjowano cykliczną imprezę odbywającą się co dwa lata na Skwerze Kuracyjnym w Sopocie. Wydarzenie nosiło nazwę "Kawowego Rekordu Świata". Jego uczestnicy brali udział w zmaganiach, których celem było zaparzenie jak największej ilości aromatycznego cappuccino w ciągu zaledwie pięciu godzin. W 2015 roku organizatorzy postanowili postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i zgłosili swoją chęć ustanowienia rekordu do biura Guinness World Records w Londynie. Po konsultacjach ustalono nową kategorię, która nie tylko spełniała założenia projektowe J.J. Darboven, ale również mogła być zaakceptowana przez Guinnessa. Dokładnie 29 sierpnia rozpoczęła się próba pobicia rekordu w kategorii "Najwięcej cappuccino zaparzonych w godzinę (drużynowo)".

Według wytycznych Guinnessa, zespół składający się z dziesięciu osób miał za zadanie zaparzyć jak najwięcej kaw. Zastosowane ekspresy mogły być dowolne, pod warunkiem, że były dostępne w sprzedaży detalicznej. Guinness zastrzegł również, że cała zaparzona kawa musi zostać rozdzielona między uczestnikami wydarzenia.

Do rekordowej ekipy zaproszono profesjonalnych baristów, w tym zarówno pracowników firmy J.J. Darboven, jak i laureatów konkursu "Kawowy Rekordzista Alfredo Espresso". Parzenie kawy odbyło się przy użyciu pięciu ekspresów kolbowych, których parametry wcześniej zostały zaakceptowane przez Guinnessa.

"Aby spełnić założenia cyklicznej imprezy „Kawowy Rekord Świata”, parzenie cappuccino musiało trwać dokładnie 5 godzin. Guinness natomiast oczekiwał ustanowienia rekordu w przeciągu jednaj godziny. Na szczęście udało się znaleźć komfortowe rozwiązanie tego konfliktu. Proces parzenia kawy został podzielony na pięć godzinnych bloków. Każdy z nich był dokładnie rejestrowany według wytycznych Guinnessa. Natomiast za wynik „Kawowego Rekordu Świata” uznano łączną ilość cappuccino zaparzonego podczas całego wydarzenia" - czytamy na stronie internetowej Biura Rekordów - jedynego w Polsce serwisu poświęconego Rekordom Polski i rekordom Guinnessa.

Drużyna przygotowała się do wyzwania, a atmosfera przed rozpoczęciem próby była niesamowicie ekscytująca. W końcu nadszedł moment, gdy wszyscy członkowie zespołu zaangażowali się w pełni. Pracowali harmonijnie, ręce poruszały się z precyzją, a aromatyczne zapachy unosiły się w powietrzu. Piana na kawie była gęsta i kremowa, co świadczyło o doskonałej jakości przygotowywanych napojów.

Łącznie zaparzono 9047 cappuccino

Minuty mijały, a rekordzistom udawało się zaparzyć cappuccino w niewiarygodnym tempie. Ich wysiłki były owocne, a kubki z kawą rozciągały się w kolejce jeden za drugim, gotowe do dystrybucji. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem przedstawicieli Guinness World Records, którzy dbali o przestrzeganie wszelkich zasad.

Po upływie godziny zegar wskazał koniec próby, a uczestnicy oczekiwali na oficjalne ogłoszenie rezultatów. Przedstawiciel Guinness World Records wreszcie ogłosił wynik – ekipa z Sopotu pobiła rekord! Udało jej się zaparzyć największą liczbę cappuccino w ciągu jednej godziny, czym udowodnili, że są prawdziwymi mistrzami w sztuce przygotowywania kawy.

To wydarzenie było nie tylko sukcesem dla organizatorów i uczestników, ale także dla samego Sopotu, który na chwilę stał się światową stolicą kawy. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę mediów i miłośników kawy z całego świata, którzy docenili wysiłek i pasję, jaką wkładano w parzenie tych doskonałych napojów.

Najdłuższa linia z parawanów

Kolejnym rekordem, o którym chcielibyśmy przypomnieć, jest ten dotyczący ustawienia najdłuższej linii z parawanów. Sopocka plaża mogła pochwalić się tak wyjątkowym obiektem 9 grudnia 2022 roku. Ponad kilometrowa linia z parawanów stanowiła efekt akcji, którą zainicjowały firmy VISA i PKO BP.

Żeby ustanowić rekord Guinnessa, trzeba było uwzględnić ściśle określone kryteria. Obejmowały one takie wymagania jak to, że linia z parawanów musiała przetrwać przez co najmniej godzinę, musiały się na nią składać co najmniej 333 parawany, a na dodatek nie wolno było używać żadnych dodatkowych materiałów ani narzędzi do ich połączenia.

Bicie rekordu Guinnessa odbywało się w ramach imprezy integracyjnej dla najlepszych sprzedawców reprezentujących wspomniane firmy. Uczestnicy entuzjastycznie wzięli w ręce parawany i wspólnie stworzyli rekordową linię. W niecałą godzinę udało się stworzyć konstrukcję o imponującej długości 1025,51 metrów, na którą złożyło się aż 349 parawanów.

Sędzia z biura Guinness World Records w Londynie oficjalnie ogłosiła ustanowienie rekordu świata na najdłuższą linię z parawanów i złożyła certyfikat na ręce uczestników imprezy. Dodatkowo każdy z nich na pamiątkę tego wydarzenia otrzymał jeden z parawanów użytych do zbudowania konstrukcji.

Rekordowa linia z parawanów w Sopocie to nie tylko imponujące osiągnięcie, ale także znakomita demonstracja współpracy, kreatywności i zaangażowania. Ta wyjątkowa inicjatywa przyciągnęła uwagę i zachwyt zarówno lokalnej społeczności, jak i gości, którzy mieli okazję podziwiać tę inspirującą instalację.

Źródło informacji: Biuro Rekordów - biurorekordow.pl

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%