We wtorek 26 marca odbyło się oficjalne otwarte systemu MEVO. Pomorscy samorządowcy wspólnie wjechali na Skwer Kuracyjny, aby uczcić uruchomienie najnowocześniejszego europejskiego systemu rowerów publicznych. Platforma zarejestrowała już pierwsze wypożyczenia.

Po uroczystym zjeździe na skwer głos zabrali samorządowcy reprezentujący czternaście miejscowości objętych systemem: Gdańska, Gdyni, Sopotu, Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Somonina, Stężycy, Sierakowic, Żukowa, Kartuz, Władysławowa, Pucka, Rumi i Redy. Mówili o tym, że MEVO to nowy etap na drodze metropolitalnej integracji. Dzięki komunikacji rowerowej samorządowcy chcą ograniczyć ruch samochodowy, a także zachęcić zarówno mieszkańców, jak i turystów do codziennej jazdy - czy to w celach rekreacyjnych, czy też np. w drodze do pracy.

"Bardzo się cieszę, że to są rowery elektryczne" - mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. 

W podobnym tonie wypowiadali się również inni włodarze miast metropolii, podkreślając znaczenie przedsięwzięcia.

Pierwsze egzemplarze rowerów miejskich zostały już wypożyczone. Użytkownicy zachwalali wprowadzone funkcjonalności.

"One są naprawdę idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą dojeżdżać codziennie do pracy rowerem. Zazwyczaj kiedy jedzie się pod górę naprawdę łatwo się spocić. Na tych rowerach o to trudno. Byłem ich testerem. Testowałem je choćby pod takie ulice jak Łostowicka, podjazd pod ulicę Migowo, podjazd pod Piekarniczą, i naprawdę się w tym czasie nie spociłem. Bardzo dobre rozwiązanie. Zwłaszcza dla osób starszych. Ja jestem młody, więc na razie zostanę przy swoim rowerze, ale okazyjnie na pewno z MEVO będę korzystał. Są bardzo wygodne" - dzielił się wrażeniami Igor Dorawa.