Jak poinformowała PAP oficer prasowa gdyńskiej policji podkom. Jolanta Grunert, w sobotę po godz. 14. służby otrzymały wezwanie do wypadku na skrzyżowaniu ulic 10 lutego i Władysława IV w Gdyni.
W centrum Gdyni (woj. pomorskie) w sobotę po południu doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku zderzenia samochodu osobowego z motocyklem zmarł kierowca jednośladu.
"Na miejscu policjanci ustalili, że samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Mimo reanimacji nie udało się uratować motocyklisty" - wyjaśniła. Zaznaczyła, że kierowca samochodu osobowego, 80-letni mężczyzna był trzeźwy.
Samo zajście miało bardzo dramatyczny, przebieg. motocykliści jechali w grupie, w wyniku zderzenia ucierpiało dwóch z nich. Relacją ze zdarzenia podzieliła się na grupie facebookowej Pani Alicja:
"Byłam świadkiem wypadku , dzwoniłam na karetkę , nie da się opisać tego co się stało jeśli się tam nie było , kobieta, z którą rozmawiałam próbowała reanimować tego chłopaka , puls mu wrócił na chwilę , pogotowie próbowało mu pomóc , do końca miałam nadzieję ,że z tego wyjdzie , największe wyrazy współczucia dla rodziny ,teraz jest w lepszym świecie"
"Na miejscu pracują mundurowi, którzy będą ustalali przebieg wypadku" - przekazała oficer prasowa. (PAP)
źródło: PAP
0 2
dobrana reklama z jakimś trupem. Plus tytuł "Martwe zło". Pogratulować redakcji wyczucia.
3 2
Te motocykle sa jednak niebezpieczne.
0 0
Niebezpieczni są za kółkiem ludzie którzy nie potrafią jeździć. Jak piszą na różnych portalach to 80 letni kierowca jest winien wypadku. Patrząc po filmikach to ten dziadek ledwo chodzi więc jakim cudem prowadził pojazd?
3 5
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419