Od dziś sopocki WOPR dysponuje nową łodzią typu RIB, którą MOSiR w Sopocie zakupił w ramach wygłosowanego projektu w budżecie obywatelskim. Jednostka trafi na wodę w kwietniu.
Łódź ratownicza Sopockiego WOPR z defibrylatorem AED będzie służyć mieszkańcom Sopotu i gościom wypoczywającym nad wodą w naszym mieście i korzystającym ze sportów wodnych miłośnikom żeglarstwa czy windsurfingu.
- Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy zagłosowali na ten projekt w ramach budżetu obywatelskiego – mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. – Bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Radna sopocka, Natalia Pobłocka, pomysłodawczyni projektu podkreśliła, że tak wyposażona łódź, po starcie wodnej karetki, jest bardzo potrzebna i wypełnia tę lukę.
Za zaangażowanie w promowanie projektu i przekonywanie mieszkańców do oddania głosu właśnie na ten projekt podziękował sopockim ratownikom Maciej Dziubich, prezes WOPR w Sopocie.
- Bez waszego zaangażowania nie moglibyśmy dziś cieszyć się z nowej łodzi – mówił. - Jednostka posiada kabinę, która pozwala na działania w nieprzyjaznych warunkach pogodowych. - Łódź ma 6,5 m długości i wyposażona jest w silnik o mocy 200 KM, radar, echosondę oraz sonar.
Sopockie WOPR utrzymuje gotowość do działań ratowniczych na terenie Zatoki Gdańskiej 24h/365 dni w roku.
- Linia brzegowa Sopotu to prawie 4,5 km długości, która wymaga w sezonie codziennego patrolowania zarówno od strony lądu jak i od strony wody – mówiła Grażyna Dobrzyńska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sopocie. - Zakupiona łódź wspomoże i przyspieszy akcje ratunkowe na naszym terenie.
Zakup został zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego Miasta Sopotu. Koszt to 500 tys. zł. Łódź będzie stacjonować w sopockiej marinie. Już w lutym 2023 roku również w ramach środków z BO zostanie zakupiony samochód terenowy
Sprzęt dla sopockiego WOPR w ramach BO:
EDYCJA 2000
EDYCJA 2022
EDYCJA 2023
Źródło: Urząd Miasta Sopotu
[ZT]15425[/ZT]
0 0
T
4 1
Panowie co taki smutek, przecież dostaliście nową łódź, uśmiech proszę robimy zdjęcie (kilka osób z uśmiechem brawo) wodniacy zawsze dostaną to co trzeba,Jacek(ale taki jakiś ponury na zdjęciu) o to zadba razem z BO wodniacy to jego oczko w głowie, sam jest żeglarzem, sterem i okrętem, aż jestem zdziwiony że jeszcze nie wyruszył w samotny rejs dookoła świata, mógłby przyznać sobie przy okazji bańkę na promocję miasta na żaglach, tak jak kiedyś miasto promował Paszke, za spore pieniądze, brawo ty.