Urząd Miasta w Sopocie oraz najemcy lokali przy ul. Podjazd potwierdzili, że bar Elita oraz pub Sherlock zostaną zlikwidowane. Zmiany mają związek z realizacją zatwierdzonego planu magistratu. W ich miejscu powstanie obiekt mieszkalno-usługowy.
O sprawie jako pierwsi informowali zainteresowani sprawą internauci. Zwracali uwagę, że działające od blisko 40 lat lokale zakończą funkcjonowanie ostatniego dnia września 2022 roku.
Kultowy bar Elita w Sopocie zostanie zamknięty 30.09.2022! Zamiast legendy powstanie kamienica... Pan Stanisław prowadzi Elitę od 1983 roku, oferując przepyszne domowe jedzenie i unikatowy klimat miejsca. Sopocianie zachodzą tam jak do siebie, a turyści z całego świata, którzy przypadkiem tam trafią, nie tylko wracają, ale i polecają go dalej - napisał jeden z użytkowników Raportu Trojmiasto.pl.
Ze współwłaścicielką Elity skontaktowała się redakcja portalu Trojmiasto.pl. Kobieta potwierdziła doniesienia internautów.
Miasto wypowiedziało nam umowę. Ale z tego, co wiemy, to w podobnej sytuacji jesteśmy nie tylko my, ale również pozostałe lokale. Ma być w tym miejscu wybudowane coś innego - stwierdziła na łamach portalu.
Przyszłość miejsca wyjaśniła z kolei Izabela Heidrich, rzeczniczka Urzędu Miasta w Sopocie.
Od wielu lat teren ten przeznaczony jest pod inwestycje, o czym dzierżawcy byli poinformowani. Aby mogli funkcjonować jeszcze w wysokim sezonie, Gmina Miasta Sopotu przedłużyła umowy dzierżawy do końca września. Budynki istniejące są w bardzo złym stanie technicznym i należy je rozebrać. W tym miejscu zgodnie z planem może powstać obiekt mieszkalno-usługowy, ale jedynie z usługami nieuciążliwymi. Przetarg planowany jest jesienią - powiedziała Izabela Heidrich na łamach Trojmiasto.pl.
Historię baru Elita, w ramach projektu Muzeum Miasta Sopotu "Sopocianie", przedstawił pan Stanisław Kierz, który prowadzi go od ponad 35 lat.
Przez pierwsze 30 lat bar nazywał się Neptun, wybudował go w 1953 r. pan Wysocki. Później bar przeszedł na własność Społem, ja dzierżawię go od 1983 r.
Neptun był lokalem kategorii III. Wśród klientów przeważała klasa robotnicza. Panowie po pracy lubili tu zajść na piwko, dwa lub trzy, sopocianie i letnicy cenili tutejszą kuchnię – smaczną i niedrogą. Na obiady przychodzili też klienci sopockiego MOPS-u. Rządziła polska kulinarna klasyka: schabowe, mielone, zrazy, gołąbki, pierogi. Rządzi zresztą do dziś – w dobie przeróżnych kuchni włoskich, tajskich czy indyjskich ludzie lubią zjeść coś, co przypomni im dzieciństwo i młodość - podsumował pan Stanisław.
Źródło: Trojmiasto.pl/Muzeum Sopotu
8 1
Szopen wynajdzie każdą dziurę do zabudowy..Taki zdolny jest. Za darmo.
2 0
No cóż jest to tragedia odwlekana już zresztą od kilku lat.. Będzie fala somobojstw na jesieni.
1 0
To czas kiedy karnowski goni wszystko jak leci, jak to mówią ostatnia prosta,trzeba to złoto utrzymać,piszę w żargonie sportowym.
3 0
Urzędasy jak zwykle zawsze wiedzą co mieszkańcy chcą - gowno wiedzą i te plany zagospodarowania przestrzennego nie są konsultowane z mieszkańcami?- gdy chodzi o kasę. Wypowiedzenie umowy to sposób na pozbycie się najemców. Powinno to być zabronione . Czy mieszkańcy Sopotu zgadzają się na to - Nie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz