Dzisiaj o godzinie 18.00 przy molo w Sopocie zgromadził tłum demonstrantów. Na Skwer Kuracyjny przyszli po to, by protestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.
Przypomnijmy, że sędziowie pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej uznali, że część zapisów Traktatu o Unii Europejskiej jest sprzeczna z polską konstytucją. Zdaniem protestujących tego typu interpretacja przepisów może prowadzić do podważania fundamentów funkcjonowania wspólnoty europejskiej.
Organizatorem sopockiego protestu jest Komitet Obrony Demokracji Region Pomorze. Do udziału w demonstracji wzywał też prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Jak czytamy na facebookowym profilu samorządowca:
"Sopot, molo, niedziela, godz. 18.00! Kochani, spotkajmy się w niedzielę o 18.00 w Warszawie, Sopocie, w naszych miastach i gminach! Wyraźmy swoje poparcie dla demokratycznej Polski w Europie" .
Wezwanie prezydenta Sopotu odnosi się bezpośrednio do apelu Donalda Tuska, który polityk wygłosił w ostatni piątek. Lider Platformy Obywatelskiej zwrócił się na Twitterze do "wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej”. Choć główny protest odbywa się na Placu Zamkowym w Warszawie, demonstracje zorganizowano także w innych miastach Polski, w tym m.in. przy molo w Sopocie, na Długim Targu w Gdańsku oraz na Skwerze Kuracyjnym w Gdyni. Według Komitetu Obrony Demokracji demonstracje miały odbywać się łącznie w ponad stu polskich miejscowościach.
[ZT]10568[/ZT]
21 2
Czyli Francja i Niemcy mogą uznać wyższość swoich konstytucji nad prawem UE, ale Polska nie, bo zaraz najemne pachołki na zagranicznym jurgeldt'cie będą się darły?
1 1
wstyd