Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Maria Kurowska na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska zaskoczyła. - Drzewa trzeba wycinać, bo w pewnym wieku zaczynają zabierać tlen, zamiast go produkować - powiedziała. Nagranie z jej udziałem stało się hitem.
Polityk próbując usprawiedliwiać masową wycinkę drzew.
W nagraniu można usłyszeć, że drzewo jest po to, by je kiedyś ściąć. Kurowska drzewa porównuje do pszenicy, która dojrzewa, żeby mieć ziarno.
- Drzewa dorastają do pewnego wieku i należy je wyciąć, bo po to (drzewo - przyp. red.) rosło. Po to czerpało korzyści, żeby teraz nam je zwrócić - dodawała.
To nie był jednak koniec wywodu posłanki.
- Nie jest to też tak z ekologią, że musimy trzymać mnóstwo starych drzew (...) bo te stare drzewa nie tylko nie produkują tlenu, ale jest wręcz proces odwrotny. One wyciągają z atmosfery tlen - mówiła.
No to jest hit!
— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) September 18, 2021
Drzewa trzeba wycinać bo w pewnym wieku zaczynają zabierać tlen zamiast go produkować.
„Drewno trzeba wyciąć żeby oddało to, co od nas czerpało”…
To są dopiero kadry!
Poslanka PiS i jej mądrości! https://t.co/lDrWkL0a4N
Jej słowa są teraz bardzo szeroko komentowane.
Posłanka Klaudia Jachira (PO) zastanawia się, czy "nie pozwać Kurowskiej za obrazę moich uczuć religijnych".
Słowami polityk Zjednoczonej Prawicy zaskoczony jest także prof. Zbigniew Karaczun z SGGW. W rozmowie z Faktem, ekspert Koalicji Klimatycznej określa słowa Kurowskiej jako "głupoty".
Dodaje również, że stare drzewa wytwarzają tlen i "im większa jest korona, tym więcej jest tego tlenu wytwarzane".
1 0
Ta maseczka na podgardlu pochłania CO2 czy tlen? Bo podejrzewam, że najprędzej wsysa mózg.