Obowiązek alimentacyjny obciąża nie tylko rodziców. Do wspierania – i to nie jedynie emocjonalnego, ale też materialnego – są zobowiązane również dzieci. Jak jednak kwestia obowiązku alimentacyjnego wygląda, gdy rodzice są pozbawieni władzy rodzicielskiej? Sprawdzamy, jak ten stosunek wpływa na zobowiązania najbliższych.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy rozstrzyga, że obowiązek alimentacyjny – czyli obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania – obciąża krewnych w linii prostej (czyli takich, w których przypadku jeden pochodzi od drugiego) oraz rodzeństwo.
Wbrew powszechnemu przeświadczeniu nie tylko zstępni (dzieci) mogą żądać wsparcia od wstępnych (rodziców). Z analogicznym roszczeniem mogą w niektórych przypadkach wystąpić również matka lub ojciec.
Świadczenia alimentacyjne są co do zasady należne osobie, która znajduje się w niedostatku.
Rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka nie budzi większych wątpliwości w stosunku do dzieci małoletnich. Warto jednak wiedzieć, że może być on przedłużony również na okres po uzyskaniu pełnoletności, np. w sytuacji, gdy potomek studiuje i ze względu na naukę nie może pracować w pełnym wymiarze, więc potrzebuje finansowego wsparcia.
Dziecko może zostać zobowiązane do zapłaty alimentów na rzecz rodziców w sytuacji, gdy jest samodzielne finansowo, a jego sytuacja majątkowa jest stabilna. Nie ma przy tym znaczenia czy bliscy mieszkają ze sobą, czy nie. W pierwszej kolejności do świadczeń alimentacyjnych zobowiązani są zstępni. Dopiero później obowiązek nakłada się na wstępnych i rodzeństwo. Również w przypadku rodziców alimenty mogą być przyznane, jeśli ci – mimo prób i chęci – nie są w stanie się samodzielnie utrzymać.
Czasami zdarza się, że władza rodzicielska nie jest wykonywana prawidłowo albo nie może być wykonywana ze względu na przeszkodę. Zgodnie z art. 111 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swoje obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej.
Pozbawić władzy rodzicielskiej można zarówno oboje rodziców, jak i tylko jednego z nich. Władzę rodzicielską można przywrócić, jeżeli ustanie przyczyna, która stała się podstawą wydania takiego orzeczenia.
Adwokat Marta Owczarek z Kancelarii Adwokackiej Butny w oparciu o najnowsze dane ze swojej kancelarii wskazuje, że w praktyce jedną z najczęstszych przyczyn pozbawienia władzy rodzicielskiej jest rażące zaniedbywanie obowiązków wobec dzieci. Wpływ na taki stan mają m.in. choroby czy nadużywanie alkoholu.
Nie budzi większych wątpliwości, że dzieciom należy się wszechstronna ochrona niezależnie od tego, czy rodzicom przysługuje co do nich władza rodzicielska. Co jednak w sytuacji, gdy rodzice zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej i później znaleźli się w niedostatku?
Przepisy nie rozstrzygają, że pozbawienie rodzica lub rodziców władzy rodzicielskiej prowadzi do wyłączenia możliwości ubiegania się o alimenty od dziecka. Te kwestie są regulowane odrębnie i nie są od siebie uzależnione. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli rodzic nigdy nie wypełniał swoich obowiązków rodzicielskich należycie – np. nie zajmował się dzieckiem, nie dbał o jego wychowanie czy nie dostarczał mu niezbędnych środków do życia – to i tak może ubiegać się na drodze sądowej o ustalenie alimentów.
Warto jednak pamiętać, że samo prawo do wystąpienia z roszczeniem na drogę sądową nie oznacza jeszcze, że alimenty zostaną w danym stanie faktycznym i prawnym przyznane. Na podstawie art. 1441 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zobowiązany (w tym przypadku dziecko) może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego (np. pozbawionego władzy rodzicielskiej rodzica), jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Takiej możliwości nie mają rodzice względem ich małoletniego dziecka.
Pojęcie zasad współżycia społecznego jest klauzulą generalną, której nie da się jednoznacznie zdefiniować. W tym przypadku praktyka orzecznicza pokazuje jednak, że jako sprzeczność mogą być uznane takie okoliczności jak np. wieloletni brak zainteresowania dzieckiem, niezrealizowane obowiązku alimentacyjnego co do dziecka w przeszłości czy nadużywanie władzy rodzicielskiej wobec małoletniego. W praktyce więc może okazać się, że pozbawienie władzy rodzicielskiej w przeszłości sąd uzna za wystarczającą przesłankę przemawiającą przeciwko roszczeniu rodzica o alimenty od dziecka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz