Do bulwersującego zdarzenia doszło w sobotę, 20 grudnia, przed jednym z sopockich sklepów. W biały dzień skradziono psa rasy husky, którego właściciele na chwilę zostawili przed wejściem do placówki handlowej. Dzięki szybkiej reakcji policjantów zwierzę jeszcze tego samego dnia wróciło bezpiecznie do opiekunów.
Jak informuje policja, właściciele psa po krótkich zakupach zauważyli, że ich pupil zniknął sprzed sklepu. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono funkcjonariuszy. Na miejscu zabezpieczono zapis monitoringu, który pozwolił na ustalenie wizerunku sprawcy. Informacja szybko trafiła do patroli pełniących służbę na terenie miasta.
Około godzinę po zgłoszeniu policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. 53-letni mieszkaniec Sopotu został zatrzymany, a skradziony pies odzyskany i przekazany właścicielom. Jak ustalono, zwierzę zostało niedawno kupione, a jego wartość oszacowano na około 3 tysiące złotych.
W toku prowadzonych czynności mężczyzna przyznał się do popełnienia kradzieży. Za to przestępstwo, zgodnie z art. 278 Kodeksu karnego, grozi mu kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa będzie miała swój dalszy bieg procesowy.
Policja apeluje do mieszkańców, aby nie pozostawiać zwierząt bez opieki w miejscach publicznych – nawet na krótką chwilę. Jak pokazuje ten przypadek, wystarczy moment, by doszło do kradzieży.
[ZT]38096[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz