Koniec poszukiwań małżeństwa z Sopotu! Tajemniczy finał głośnej sprawy

25-letni Tomasz i Karolina W. są cali i zdrowi. Jak ustalili dziennikarze portalu Zawsze Pomorze, młoda para zdecydowała się rozpocząć nowe życie i zachować anonimowość.

Zakończyły się poszukiwania młodego małżeństwa z Sopotu, które zniknęło na przełomie września i października. 25-letni Tomasz i Karolina W., o których zaginięciu informowali zaniepokojeni bliscy, zostali odnalezieni. Jak potwierdziła w rozmowie z portalem Zawsze Pomorze sopocka policja, oboje są cali, zdrowi i nic im nie zagraża.

Sprawa, która od kilku tygodni elektryzowała mieszkańców Sopotu, znalazła więc swój finał – choć, jak przyznają funkcjonariusze, nietypowy.

Zniknęli bez śladu po przeprowadzce do Sopotu

Małżeństwo po ukończeniu studiów zdecydowało się zamieszkać w Sopocie. 1 października policja opublikowała komunikat o ich zaginięciu wraz ze zdjęciem pary. Ostatni raz kontakt z nimi mieli członkowie rodziny, którzy mieszkają w innym mieście. Gdy przez kilka dni nie mogli się z nimi skontaktować, zawiadomili służby.

Początkowo przypuszczano, że para mogła dobrowolnie wyjechać i zerwać kontakt z bliskimi. Mimo to policja formalnie nie przerwała poszukiwań. Jak ustalił portal Zawsze Pomorze, we wtorek 28 października policja jednak oficjalnie zakończyła czynności poszukiwawcze.

– Tak, potwierdzam, że czynności w tej sprawie zostały przez policję zakończone. Para została odnaleziona. Oboje poszukiwani są cali, zdrowi, nic im nie jest i nic im nie zagraża – przekazał mł. asp. Jaśkiewicz.

Policja nie ujawnia, gdzie obecnie przebywają Tomasz i Karolina W. Jak wynika z ustaleń dziennikarzy, młode małżeństwo miało świadomie zdecydować o rozpoczęciu nowego życia z dala od rodzinnego otoczenia, zastrzegając sobie prawo do pełnej anonimowości.

Szczęśliwy, choć nieoczekiwany finał

Sprawa zaginionego małżeństwa przez kilka tygodni wzbudzała ogromne zainteresowanie internautów i mieszkańców Trójmiasta. W sieci pojawiały się liczne spekulacje na temat losów pary. Ostatecznie jednak historia zakończyła się szczęśliwie – choć w sposób, którego mało kto się spodziewał.

[ZT]35949[/ZT]