Zamknij

Nocna prohibicja w Gdańsku surowsza niż w Sopocie! Po 22 już nie kupisz alkoholu

10:40, 28.03.2025 Aktualizacja: 10:41, 28.03.2025
Skomentuj

Gdańsk podjął zdecydowane kroki w walce z nocnym spożywaniem alkoholu. Od 1 września zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych będzie obowiązywał od godziny 22:00 do 6:00. To dużo bardziej rygorystyczne podejście niż w sąsiednim Sopocie, gdzie podobne ograniczenia funkcjonują od 2018 roku, ale w znacznie łagodniejszej formie (od 2:00 do 6:00). Czy decyzja gdańskich radnych to odważny krok w stronę poprawy jakości życia, czy nadmierne ograniczenie wolności mieszkańców?

Gdańsk stawia na bezpieczeństwo i porządek

Za wprowadzeniem nocnej prohibicji głosowało 26 radnych, a jedynie 7 wstrzymało się od głosu. Nikt nie był przeciwko. Argumenty "za" koncentrowały się głównie na poprawie bezpieczeństwa publicznego i ograniczeniu liczby interwencji służb porządkowych. Jak wskazywał wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski, po wprowadzeniu podobnego ograniczenia w Śródmieściu liczba interwencji spadła o ponad 50%.

"Policja wielokrotnie mówiła o pozytywnym wpływie nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu, czyli spadku interwencji i jest zwolennikiem wprowadzenia tego ograniczenia w całym mieście. W 2021 roku, czyli przed wprowadzeniem nocnej prohibicji w Śródmieściu, w godzinach obowiązywania zakazu policja podjęła 3606 interwencji dotyczących usiłowania spożywania alkoholu, a w 2024 roku było to 1734. Straż miejska podjęła w 2021 r. 783 interwencje, a w ubiegłym roku - 204. Liczba osób odwiezionych do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych: w 2021 było to 293, a w 2024 - 157 osób. To po prostu działa" - powiedział.

Radni podkreślali, że nowe przepisy są odpowiedzią na liczne głosy mieszkańców, którzy skarżą się na hałas, akty wandalizmu i awantury pod sklepami nocnymi. Władze miasta liczyły również na opinię policji, która poparła projekt uchwały, wskazując na pozytywne skutki ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w innych miejscach.

Sopot a Gdańsk - które rozwiązanie jest lepsze?

Porównując oba miasta, widać dwie różne strategie. Sopot od lat radzi sobie z problemem w bardziej umiarkowany sposób, co wydaje się kompromisem między wolnością mieszkańców a potrzebą zachowania porządku. Gdańsk postawił na dużo bardziej restrykcyjne ograniczenia, ale czy rzeczywiście przyniosą one zamierzony efekt?

W ankiecie przeprowadzonej przez Dzień Dobry Sopot - esopot.pl dotyczącej ograniczeń obowiązujących w Sopocie od 2018 roku, 39% respondentów uznało, że zakaz powinien zostać zlikwidowany lub ograniczony. Jednocześnie aż 43% opowiedziało się za rozszerzeniem go na wcześniejsze godziny, a 18 uważało, że obecne godziny są odpowiednie. Wyniki te pokazują, że społeczeństwo jest podzielone w kwestii nocnej prohibicji.

Komentarze internautów są równie skrajne i pokazują, że wśród mieszkańców Gdańska również nie ma jednomyślności, co do tego, czy to dobre rozwiązanie. Jedni popierają decyzję, argumentując, że zmniejszy ona liczbę pijanych awanturujących się pod sklepami, inni wskazują, że to tylko sztuczne ograniczenie wolności dorosłych ludzi.

Głosy internautów

Decyzja radnych Gdańska wywołała gorącą dyskusję w mediach społecznościowych. Niektórzy popierają nowe przepisy, twierdząc, że pozwolą one na zmniejszenie liczby nocnych awantur i interwencji policji. Inni uważają, że zakaz jest nadmiernym ograniczeniem wolności obywateli i doprowadzi do wzrostu "szarej strefy" oraz popularności tzw. melin.

"Codziennie, chociaż głównie w weekendy, problem stanowią osoby, które postanowiły się 'dobić' tanim alkoholem ze sklepu całodobowego. To wywołuje awantury i wandalizm. Ostatecznie wyjdzie to nam wszystkim na dobre" – pisze jeden z internautów.

"Dla chcącego nic trudnego. Większy zapas się zrobi i po problemie. To uderzy tylko w imprezujące dzieciaki, które dopijały się na afterku" – twierdzi inny.

Nie brakuje też głosów krytycznych:

"Będą jeździć za miasto, a to może skończyć się tragicznie. Prohibicja jeszcze nigdy nikomu nie wyszła na dobre".

Co Wy o tym sądzicie? Czy Gdańsk poszedł o krok za daleko, czy też może inne miasta powinny wziąć z niego przykład? Czekamy na Wasze komentarze!

[ZT]31351[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Morfeusz Morfeusz

4 0

To powinno być prawo krajowe

22:19, 28.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%