Zamknij

Kontrowersje wokół nowej wystawy w Sopocie! Ekspozycja budzi skrajne emocje [FOTO]

17:10, 29.01.2024 .
Skomentuj

W piątek, 26 stycznia br., w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie miało miejsce uroczyste otwarcie ekspozycji "mogę wam opowiedzieć o sobie o was", prezentującej prace dwóch wybitnych artystów – Władysława Hasiora i Daniela Rycharskiego. Wystawa, której kuratorem jest Julita Dembowska, bardzo szybko stała się tematem żarliwej dyskusji i obiektem licznych kontrowersji.

W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie zebrało się liczne grono gości reprezentujących świat kultury, sztuki, polityki i mediów. Wyjątkowe spotkanie wokół twórczości Hasiora i Rycharskiego przyciągnęło uwagę zarówno zwolenników, jak i krytyków prezentowanych dzieł.

Wystawa koncentruje się na tematyce człowieka i otaczającego go świata. Hasior i Rycharski w swoich pracach poruszają trudne tematy, takie jak ból, samotność, wykluczenie czy kryzys wartości. Ich sztuka jest często prowokacyjna i niejednoznaczna.

Sztuka jako prowokacja

Warto podkreślić, że obaj artyści, choć oddaleni od siebie czasowo, przejawiają pewne podobieństwo w podejściu do sztuki. Hasior uznawał swoją twórczość za terapię wstrząsową, mającą budzić emocje i zmuszać do refleksji nad istotą sztuki oraz swobodą wyboru języka artystycznego. To podejście przejawia się w jego asamblażach, które łączą różnorodne materiały, tworząc niezwykłe kompozycje.

Hasior, związany z okresem powojennej transformacji w Polsce, został skonfrontowany z Rycharskim, który analizuje kryzys wartości współczesnego społeczeństwa. Obydwaj artyści, mimo różnic czasowych, doskonale rozumieją rytuały, symbole i kody językowe polskiej prowincji. Jednak, jak to często bywa, mocny przekaz wywołuje kontrowersje.

Komentarze w sieci wyrażają zarówno uznanie, jak i skrajne oburzenie. Niektórzy widzowie wyrażają nadzieję nawet na interwencję prokuratury, inni sugerują, że doszło do obrazy uczuć religijnych, a i nie brakuje głosów mówiących o tym, że ekspozycja jest wyrazem braku szacunku dla tradycji.

"Mam nadzieję, że Sopot szykuje zawiadomienie do prokuratury" - pisze jedna z internautek.

"Rozumiem, że sztuka sztuką, ale to jest okropne. I gdzie tu szacunek dla uczuć religijnych?" - pyta użytkowniczka Instagrama.

"Jednostronny przekaz i zniewaga dla religii" - czytamy w jednym z komentarzy.

Z drugiej strony nie brakuje również osób, które zdecydowanie pozytywnie oceniają wystawę "mogę wam opowiedzieć o sobie o was".

"Skłania do refleksji. To nie tylko prowokacja, ale też próba pokazania problemów współczesnego świata" - uważa jedna z internautek.

"Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak się oburzają" - komentuje inny internauta.

"To jest sztuka, a sztuka ma prawo szokować. Jest to sposób na to, aby zwrócić uwagę na ważne problemy" - pisze jeden z komentujących. "To jest ciekawa i intrygująca wystawa. Warto ją zobaczyć" - dodaje.

Koniec końców każdy sam musi zadecydować, czy jest to sztuka, którą chce oglądać. Bądź co bądź Władysław Hasior nie krył się z tym, że działalność artystyczną uważał za twórczą i intelektualną prowokację. Chciał, żeby jego sztuka była terapią wstrząsową i wydaje się, że wystawa w Sopocie spełniła te oczekiwania, skłaniając do dyskusji o tym, czym jest sztuka i jakie powinno być jej miejsce w społeczeństwie. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających w Państwowej Galerii Sztuki do 19 maja 2024 roku.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MM

2 1

Najwiecej krzycza Ci co na wystwie nie byli i nigdy tylka na nia nie rusza.
Hasior i kontrowersje.
Moze w poorzednim wieku.
Swietna wystawa. Wiecej takich. 19:45, 29.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

StudentStudent

0 0

A czy wystawa nie powinna być ograniczona wiekiem dla zwiedzających? Według mnie nie jest odpowiednia dla dzieci szkół podstawowych klas 1-6. 13:43, 04.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%