Zamknij

Wicelider zostaje w Sopocie! Trefl Sopot pokonał Legię Warszawa

10:13, 14.04.2025 Aktualizacja: 10:13, 14.04.2025
Skomentuj Fot. materiały Trefla Sopot Fot. materiały Trefla Sopot

Mistrzowie Polski bronią 2. miejsca w tabeli ORLEN Basket Ligi! W hicie 25. kolejki żółto-czarni zdominowali zmagania i pewnie pokonali na wyjeździe Legię Warszawa 99:70 (20:22, 17:26, 14:22. 19:29).

Pierwsza kwarta

Mecz w OSiR Bemowo rozpoczął się od trójki dobrze nam znanego, ale występującego aktualnie dla gospodarzy Michała Kolendy oraz efektywnego wsadu Aarona. Na początku zespoły wymieniały się prowadzeniem. Jako pierwsi na więcej niż jedno posiadanie odskoczyli mistrzowie Polski – po trójce Aarona było +6. Wyższej różnicy niestety nie udało się zbudować, a Legia ruszyła do odrabiania strat. Od stanu 11:16 stołeczni zdobyli siedem punktów z rzędu i wrócili nawet na chwilę na prowadzenie. W końcówce Q1 lepsi jednak byli żółto-czarni. Inauguracyjne 10 minut zakończyliśmy z wynikiem 20:22.

Druga kwarta

Sopocianie przejęli inicjatywę na początku drugiej części. Dobra obrona i celne rzuty m.in. Kuby i Nahiema pozwoliły nam zbudować dwucyfrową przewagę. Przy 26:37 o czas poprosił trener Rannula. Po przerwie ponownie oglądaliśmy wyrównane zmagania. Legia próbowała odrabiać straty, ale nasze prowadzenie nie było zagrożone. Pierwszą połowę trójką zamknął Aaron, co pozwoliło nam zejść do szatni przy +11.

Trzecia kwarta

Żółto-czarni dobrze prezentowali się także po zmianie stron. Indywidualne akcje Nicka i Geoffa pozwoliły nam zwiększyć przewagę do szesnastu oczek. Mogło być jeszcze lepiej, jednak akcja w kontrze nie zakończyła się powodzeniem. Skorzystała z tego Legia, która zapisała pięć punktów z rzędu i odrobiła część strat. Na więcej podopieczni Żana Tabaka nie pozwolili. Ponownie doszliśmy do głosu i powiększaliśmy przewagę. W pewnym momencie było to już aż +22, lecz do końca kwarty stołecznym udało się odrobić trzy oczka.

Czwarta kwarta

Jeżeli warszawianie myśleli jeszcze o szalonej pogoni i odwróceniu losów meczu, to ich marzenia zakończył Aaron Best. Dwie trójki Kanadyjczyka dały nam +25! Mimo rozstrzygniętego wyniku mistrzowie walczyli dalej.. Ostatecznie nasza przewaga stanęła na 29 punktach, a żółto-czarni obronili fotel wicelidera rozgrywek.

Trefl Sopot: Best 24 (7 zb.), Schenk 12, Moten 9, Groselle 8 (8 zb.), Kennedy 8 oraz Johnson 16 (10 as.), Alleyne 12, Weathers 8, Witliński 2

[ZT]32048[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%