Zamknij

Odporne na wirus - jakie mieszkania nie ulegną kryzysowi

08:54, 29.01.2021 P.S Aktualizacja: 08:54, 29.01.2021
Skomentuj

W czasach, gdy najstabilniejsze rzeczy się chwieją, a perspektywy dalszego rozwoju są bardziej niż mgliste, chcielibyśmy odnaleźć konstantę, dzięki której będziemy pewni naszych inwestycji.

Za taką niszę można uważać rynek nieruchomości premium, który w ciągu ostatnich lat wykazał się bardzo dynamicznym rozwojem. Według opinii ekspertów, takie lokale mogą zdrożeć o około 5-7% w ciągu roku. Nie tanieją też „regularne” mieszkania.

Odpowiadamy na pytania:

  • czy inwestowanie w luksusowe nieruchomości to dobry pomysł;
  • jaki wybór inwestycji premium w Polsce oferują deweloperzy;
  • jaką przyszłość segmentu zapowiadają eksperci.

Coraz więcej, coraz lepiej - jak zmienia się oferta luksusowych inwestycji w Polsce

Według najnowszych danych międzynarodowej firmy konsultacyjnej EY i przedsiębiorstwa deweloperskiego Tacit Investment, obecnie polski rynek prestiżowych nieruchomości jest wyceniany na około 1,8 miliardów złotych. W perspektywie komparatywnej - jest to o 35% więcej, niż było w roku 2019. A i nie zapominajmy, że mamy za sobą kryzysowy 2020 rok, który zdołał nieco „rozbujać łódź” gospodarki.

Wzrost cen przybrał tempo 1-14% w skali roku - stawki za metr kwadratowy luksusowych inwestycji w pierwszej połowie 2020 roku wyglądały następująco:

  • Warszawa: ok. 30 000 zł za m²;
  • Gdańsk: ok. 19 000 zł za m²;
  • Kraków: ok. 16 000 zł za m²;
  • Wrocław: ok. 16 000 zł za m²;
  • Kurorty nadmorskie (Jastarnia, Jurata, Świnoujście, Kołobrzeg, Władysławowo): od ok. 10 000 zł za m² do ok. 26 000 za m²;
  • Kurorty górskie (Zakopane): ok. 15 000 zł za m².

Warto zaznaczyć, że wzrost cen był spowodowany nie tylko koniunkturą rynku, ale też rzeczywistym podniesieniem standardu wykonania inwestycji - nowoczesne polskie projekty nieruchomości klasy premium zaprawdę potrafią dorównać najwyższym standardom światowym. 

Czy nieruchomości premium to opłacalny biznes

Eksperci ds. nieruchomości zgodnie twierdzą, że luksusowe nieruchomości nadal pozostają najpewniejszą lokatą kapitału - wykazały się dużą odpornością na zawirowania rynku w czasie pandemii, a nawet wzrosły w cenie.

Tendencja wzrostowa nie ustąpi też w najbliższym czasie: analitycy rynku przewidują, że nieruchomości premium w Warszawie mogą zdrożeć o około 7% w ciągu roku, w miastach wojewódzkich - o 5%.

Mimo, że 2020 rok przebiegł pod znakiem niepewności finansowej, lokale w prestiżowych inwestycjach sprzedawały się jak ciepłe bułeczki: w warszawskim wieżowcu Cosmopolitan odnotowano stawkę transakcyjną na poziomie blisko 45 000 złotych za m.kw. Ale nie był to rynkowy „Everest”, gdyż za rekordową uznano cenę penthouse’u sprzedanego w stołecznej inwestycji Złota 44 (dokładnej stawki nie ogłoszono).

Zdaniem ekspertów, w 2021 roku inwestycje klasy premium będą jeszcze bardziej pożądane, i to popyt będzie większy od podaży, gdyż realizacja takich obiektów wymaga odpowiednich zasobów.

Co wyróżnia polskie inwestycje klasy premium?

  • Głównym kryterium są prestiżowe lokalizacje. Jest to zasób nieodnawialny i szybko wyczerpujący się: przykładowo, analitycy rynku nie przewidują powstania w najbliższym czasie nowego mieszkalnego apartamentowca w okolicach Placu Defilad w Warszawie, deweloperzy będą raczej korzystać z możliwości nie mniej prestiżowych, ale nieco oddalonych od ścisłego centrum, na przykład, Saskiej Kępy, Ochoty czy Mokotowa.

    • Z kolei, prestiżowość niekoniecznie oznacza bliskość centrum, szczególnie w przypadku lokalizacji o walorach turystycznych i rekreacyjnych: dla inwestorów coraz bardziej atrakcyjne są nowe mieszkania w Gdańsku, kawalerki w Krakowie, apartamenty w kompleksach rekreacyjnych nad polskim morzem i w górach.
     
  • Polskie luksusowe inwestycje są dużo atrakcyjniejsze cenowo. Stawki za metr kwadratowy w warszawskich prestiżowych apartamentach obecnie oscylują pomiędzy 25 000 a 40 000 złotych, co wynosi średnio 5500 - 9000 euro. Dla porównania: podobne inwestycje w Paryżu czy Pradze są sprzedawane w cenie od 16 000 euro za m², w Londynie - od 27 000 euro, w Nowym Jorku - od 31 000 euro.

Nie tylko luksusowe

Początek 2021 roku postawił kropkę nad i w licznych prognozach ekspertów sporządzanych w 2020 - pod wpływem zawirowań gospodarczych ceny mieszkań nie runęły, a nawet ani trochę nie osunęły się w dół. Mamy teraz na myśli nie tylko luksusowe nieruchomości, ale też standardowe lokale mieszkalne zarówno w większych miastach, jak i kameralnych lokalizacjach Polski.

Według statystyk Emmerson Evaluation, na rynku pierwotnym dużych miast doszło do podwyżek rzędu od 3 do 9% w skali roku, mieszkania na rynku wtórnym zdrożały o 7-12%.

Oznacza to, że nieruchomości wciąż pozostają zyskowną lokatą kapitału - eksperci prognozują, że w najbliższych latach podwyżki cenowe mogą zwiększyć się do poziomu 9-10% rocznie.

Do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej mieszkań przyczynia się też stopniowe obniżenie stóp oprocentowania depozytów - w naszej ocenie są na najniższym w historii poziomie.

Poza tym, posiadanie mieszkania w miarę wysokim standardzie i dogodnej lokalizacji niesie potencjalne zyski w przyszłości, gdyż nikt z ekspertów ds. nieruchomości nie widzi perspektywy, w której ten sektor miałby się zachwiać.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%