Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi. W sprawie zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Prokuratura nie zgadza się z decyzją i zapowiada odwołanie.
Nie ukrywam ogromnej satysfakcji z powodu decyzji sądu. Sławomir Nowak opuści areszt w dniu dzisiejszym. Na tym etapie nie będę mówiła o szczegółach postępowania, natomiast mogę zapewnić, że działania bezprawne podejmowane przez organy ścigania i państwo na pewno zostaną ujawnione w toku tej sprawy - komentuje adwokat Sławomira Nowaka, Joanna Broniszewska.
Sławomir Nowak przebywał w areszcie od lipca 2020 roku. Prokuratura stawia mu zarzuty korupcji oraz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Z tego powodu organy ścigania nie zgadzają się z decyzją zastosowania wobec byłego ministra transportu wolnościowych środków zapobiegawczych.
Decyzja sądu stwarza bardzo duże zagrożenie dla prawidłowego biegu postępowania przede wszystkim poprzez stworzenie podejrzanemu możliwości ucieczki z kraju, a także umożliwienie mu mataczenia - uzasadnia zażalenie prokuratura.
Sławomira Nowaka broni m.in. Donald Tusk. Zwrócił uwagę na sygnały mówiące o wykorzystywaniu prokuratury w celach politycznych. Byłego ministra transportu nazwał więźniem politycznym.
Docierają sygnały, że prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych, a jedną z ofiar jest Sławomir Nowak. Siedzi już w areszcie dziewięć miesięcy. Nie oceniam merytorycznie działań prokuratury i sądów, ale uważam, że zasługuje on na uczciwy proces - skomentował Donald Tusk na antenie TVN24.
Sławomira Nowaka wspierają postacie znane z pomorskiej i ogólnopolskiej sceny politycznej. Wśród osób, które za niego poręczyli znaleźli się m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, a także wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i posłanka Henryka Krzywonos.
Były minister transportu został zatrzymany w lipcu 2020 r. w Trójmieście. Jak informował portal Interia.pl, Sławomir Nowak ukrył pieniądze w dwóch mieszkaniach. Jedno mieści się w Żaganiu, a drugie w Sopocie. W skrytkach znaleziono 2,5 oraz 1,5 mln złotych
[ZT]5581[/ZT]
3 1
Pato-polityko-gangsterska .
Prezydent Sopotu niech się wytłumaczy z nielegalnego składowiska w rejonie ul. 23 marca w miejskim lesie . Góra dymiących odpadów organicznych .