O dramatycznych wydarzeniach na stacji benzynowej w Gdańsku Oliwie poinformowali czytelnicy portalu Trojmiasto.pl. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na teren stacji wszedł mężczyzna, który najpierw nalał benzynę do przedmiotu przypominającego kanister, a następnie oblał się nią i podpalił.
Przed godz. 20 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na jednej ze stacji benzynowych przy al. Grunwaldzkiej podpalił się mężczyzna. Na miejscu pojawili się policjanci, karetka pogotowia, a także strażacy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na teren stacji wszedł mężczyzna, który najpierw nalał benzynę do przedmiotu przypominającego kanister, a następnie oblał się benzyną i podpalił. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci prewencji i kryminalni, technik kryminalistyki zabezpiecza ślady. Policjanci przesłuchują świadków i analizują zapisy monitoringu. Wszystkie okoliczności tej sprawy są przez nas sprawdzane – relacjonowała "Wyborczej" nadkom. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej
Stan mężczyzny, który został ugaszony przez strażaków, nie jest dokładnie znany. Część doniesień wskazuje, że mężczyzna żyje, ale ma poparzoną większość ciała i jego stan jest ciężki.
Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że wstępne ustalenia policji wskazują na to, że jest to mężczyzna podejrzewany o zabójstwo. Chodzi o morderstwo, do którego doszło ostatniej nocy z piątku na sobotę w Kościerzynie.
Źródło : Trojmiasto.pl / RMF FM
0 0
ciezkie mamy czasy, ludzie nie ywtryzmuja psychicznie, patologie, tragedie, przemoc, a mowi sie glownie o zdrowi fizycznym ehh