Sopot przygotowuje się do inwestycji, które zmienią oblicze dolnego tarasu miasta. W ramach zaplanowanych prac przewidziano wymianę ulicznego oświetlenia, przebudowę sieci gazowych, modernizację miejskiego systemu odprowadzania wód opadowych, a także zmiany w organizacji ruchu. Kurort stawia na nowoczesność i podążając za zachodnimi trendami utworzy też strefę podwórcy miejskich (tzw. woonerf) przyjazną dla pieszych i rowerzystów. Zakresem prac objęte będą ulice Kilińskiego, Poniatowskiego, Traugutta, Drzymały, Chrobrego, Kordeckiego oraz Parkowa.
Planowane prace zostaną zrealizowane w ramach inwestycji "Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w kwartale ulic Parkowa-Kordeckiego-Al. Wojska Polskiego-Kilińskiego w obrębie zlewni Potoku Haffnera i Potoku Karlikowskiego". Zgodnie z zapisami trwającego przetargu roboty powinny zostać zakończone do końca 2021 r. Miasto zabezpieczyło na ten cel w budżecie środki w wysokości ponad 16,5 mln złotych.
Swoje oferty w przetargu zgłosiło siedem firm. Najkorzystniejszą propozycję pod względem ceny przedstawiła Firma Budowlano-Drogowa MTM SA. Spółka wyceniła przeprowadzenie prac na 12 289 932 zł, jednak oprócz kosztów podstawowych oferty zostaną także ocenione pod względem gotowości do poniesienia kosztów związanych z wykonaniem robót dodatkowych.
Dla mieszkańców niewątpliwie jednym z najciekawszych elementów tej inwestycji będzie utworzenie strefy woonerf, czyli podwórców miejskich. Woonerf jest w założeniu przestrzenią publiczną, która łączy funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców. Podstawą projektowania ulicy tego typu jest rezygnacja z tradycyjnego podziału przestrzeni między jezdnię i chodniki oraz zastosowanie elementów małej architektury.
Zmiana tego typu będzie też miała wpływ na ruch samochodowy. Na obszarze objętym pracami będzie w przyszłości obowiązywało ograniczenie prędkości do 20 km/h. Dodatkowo zaplanowano też, by funkcję progów zwalniających spełniały wyniesione skrzyżowania na przecięciu ulic Chrobrego i Grunwaldzkiej oraz Traugutta, Grunwaldzkiej i Książąt Pomorskich.
Przy takiej organizacji przestrzeni Dolny Sopot nabierze niewątpliwie bardziej spacerowego, rekreacyjnego charakteru. Okolice alejek nadmorskich będą tym samym bardziej przypominały deptak niż klasyczną ulicę. Nawierzchnia będzie w większej części wykonana z płaskiej kostki granitowej. Jedynie miejsca postojowe będą się odróżniały poprzez zastosowanie kocich łbów lub w przypadku miejsc dla niepełnosprawnych - kostki betonowej.
Rys. dokumentacja przetargowa/projekt HydroEco/arch. Mirosław Gruziola
Atrakcją dla mieszkańców i turystów będzie też z pewnością "Brama do morza", która stanie na styku ul. Poniatowskiego z al. Wojska Polskiego. Ma ona nawiązywać do stalowego łuku, który niegdyś znajdował się przy wejściu na sopockie molo. Przy bramie zaplanowano nasadzenia z pnączy, do których wykorzystany zostanie wiciokrzew pomorski. Warto przy tym zwrócić uwagę, że tego typu konstrukcja powinna dodatkowo nadać większej spójności tej przestrzeni. Brama - podobnie jak okoliczne kamienice - będzie bowiem inspirowana stylem secesyjnym.
W kwartale ulic Parkowej-Kordeckiego-Al. Wojska Polskiego-Kilińskiego powstaną również nowe nasadzenia. Będziemy mogli zobaczyć m.in. lipy drobnolistne, rabaty, róże, hortensje oraz żywopłoty z grabu.
Według dotychczasowych zapewnień Urzędu Miasta trwająca pandemia koronawirusa nie powinna odbić się na realizacji tej inwestycji.
Źródła:
[ZT]5926[/ZT]
Polecane : Czy warto kupić mieszkanie w Sopocie?
Rafał18:45, 04.11.2020
Znowu prawdopodobnie będzie to robiła firma MTM, bardzo ciekawe jak oni robią te kosztorysy że wygrywają, tak bez cynku ?
Obserwator21:22, 04.11.2020
Idea piękna ale jak zazwyczaj mieszkańcy posiadający samochody będą parkować teraz w okolicach oliwy-Żabianki bo z miejscami do parkowania szczególnie w sezonie to będzie masakra. Wszystko dla turystów zero dla mieszkańców.
Chisbuga22:19, 04.11.2020
Może zamiast ładować kasę w nowoczesne rozwiązania wreszcie zaczną się remonty dróg, których nawierzchnia jest w większości w Sopocie w fatalnym stanie - przez jedno z głównych skrzyżowań już prawie nie da się przejechać bez *%#)!& kół (Podjazd z Niepodległości)
Bubu15:43, 05.11.2020
Tradycyjnie będę się czepiać słówek - woonerf jest bezapelacyjnie paskudne, ale i podwórzec - nietrafiony. Przecież to oznacza «okazałe podwórze, dziedziniec» a tu mowa o ulicach. osobiście lubię miłe dla ucha określenie "alejka".
Maras07:59, 06.11.2020
Pomysł bardzo dobry, z tym, że kilka lat spóźniony. Dobry turysta już do Sopotu nie wróci.
2 0
Do zatwierdzonego kosztorysu, zawsze można przedłożyć fv korygującą niedoszacowania. A potem idzie jak z górki.