W czwartek, 15 października, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Romana Giertycha oraz Ryszarda Krauzego. Zatrzymania mają związek z prowadzonym przez Delegaturę CBA we Wrocławiu pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu śledztwem dotyczącym działań na szkodę spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych. Jak relacjonują świadkowie, przy obu zatrzymaniach doszło do dramatycznych zdarzeń.
Roman Giertych podyktował współpracowników treść oświadczenia, która później została zamieszczona w mediach społecznościowych.
Zostałem dziś zatrzymany pod zarzutem działania na szkodę jakiejś spółki, skuto mnie kajdankami w przeddzień sprawy aresztowej L. Czarneckiego, którego jestem jedynym obrońcą. Nie pozwólcie, żeby moje zatrzymanie przykryło katastrofę epidemiczną rządu PiS, bo taki jest tego cel - czytamy we wpisie.
Zdarzenie na bieżąco relacjonowała córka byłego posła - Maria Giertych. Poinformowała, że jej ojciec zemdlał po przejściu z funkcjonariuszem CBA do łazienki.
Tata trafił do szpitala po tym jak zemdlał w obecności funkcjonariusza CBA w łazience. Wcześniej czuł się dobrze i mówił, że po jego odpowiedzi „nie” na pytanie funkcjonariuszy o to czy ma myśli samobójcze wybuchli oni śmiechem. Nie chcę myśleć co się stało. Dziękuje za wsparcie.
— Maria Giertych (@GiertychMaria) October 15, 2020
W tej samej sprawie zatrzymano mieszkającego w Gdyni Ryszarda Krauzego.
Materiał zgromadzony przez CBA wskazuje, że zatrzymani brali udział w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Szkoda w mieniu przekracza 90 mln złotych. Zatrzymani trafią do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty działania na szkodę spółki, przywłaszczenia mienia i prania pieniędzy. Sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania - czytamy w komunikacie CBA.
W trakcie zatrzymania Ryszarda Krauzego miało dojść do pobicia jednego z operatorów TVP. Oskarżany jest o to jego - Aleksander.
Dzisiaj w Gdyni operator TVP - wykonujący obowiązki służbowe - został zaatakowany i dotkliwie pobity. Nie ma zgody na przemoc! Wolność słowa to fundament demokracji. Liczę, że sprawca zostanie surowo ukarany @PolskaPolicja @PK_GOV_PL pic.twitter.com/jN2te7faT8
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) October 15, 2020
W związku z podjętymi przez CBA działaniami, specjalny komunikat wystosował mec. Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Zwrócił on uwagę, że nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim zatrzymania Romana Giertycha.
W związku z zatrzymaniem przez CBA Romana Giertycha i prowadzonym przeszukaniem w jego domu, oświadczam, że takie czynności podjęte wobec adwokata budzą najdalej idący niepokój. Wiążą się one bowiem z możliwym naruszeniem tajemnicy adwokackiej obejmującej sprawy jego klientów. Dlatego, aby zadbać o ochronę tej tajemnicy, w przeszukaniu musi uczestniczyć dziekan rady adwokackiej lub osoba przez niego wyznaczona.
Niezależnie od podstaw zatrzymania Romana Giertycha i przeszukania w jego domu, czynności te mają wyjątkowy wymiar z uwagi na jego zaangażowanie jako adwokata w sprawy, w których tle pojawiają się politycy partii rządzącej.
Niepokój budzi także fakt, że zatrzymanie Romana Giertycha odbywa się w przeddzień posiedzenia sądu w sprawie aresztu wobec jego klienta Leszka Czarneckiego, którego jest on jedynym obrońcą.
Samorząd adwokacki, na którego czele stoję, będzie uważnie obserwował czynności podejmowane wobec zatrzymanego adwokata, a także wszelkimi możliwymi środkami bronił jego praw.
Adwokat Jacek Trela
Prezes NRA
Sposób relacjonowania ostatnich wydarzeń przez TVP skrytykował Prezydent Miasta Sopotu Jacek Karnowski. Zwrócił uwagę na nierzetelną postawę pracownika TVP INFO Michała Rachonia, byłego rzecznika sopockiego koła PiS.
Michał Rachoń, gwiazda TVP INFO, dziś rano pluł jadem na Ryszarda Krauze, Romana Giertycha, Janusza Kaczmarka i Andrzeja Leppera. Wspomniał też turnieje tenisowe w Sopocie, organizowane przez Ryszarda Krauze, na których bywał Prezydent Aleksander Kwaśniewski. A czy pan redaktor (kiedyś rzecznik PiS w Sopocie) nie pracował kiedyś przy tych turniejach dla Ryszarda Krauze? Czy nie był najbliższym współpracownikiem Janusza Kaczmarka? O tym zapomniał wspomnieć!
Ciekawe ile teraz płaci jemu Jacek Kurski za opluwanie swoich byłych mocodawców? Czy wystarczajaco dużo...aby kiedyś nie opluł jego? - czytamy na Facebooku.
T.T11:40, 16.10.2020
5 1
to początek końca, a nawet nie potrzeba jasnowidza, żeby wiedzieć kto będzie wisienką na torcie. 11:40, 16.10.2020
Fhkkl17:00, 16.10.2020
1 1
Początki końca trójmiejskiej zlodziejskiej polityczno-biznesowej osmiornicy!!! Nareszcie!!!! 17:00, 16.10.2020
Rafał17:55, 16.10.2020
1 0
Jacek. K idą po ciebie. 17:55, 16.10.2020