W minioną sobotę furgonetka fundacji Pro - Prawo do życia wzbudziła wiele emocji wśród mieszkańców Trójmiasta. Samochód oklejony homofobicznymi treściami zwrócił na siebie uwagę zarówno aktywistów, jak i służb porządkowych.
Do pierwszych prób zatrzymania pojazdu doszło w Gdańsku, gdzie rowerzyści zablokowali przejazd, co skończyło się interwencją policji. Z kolei zaledwie dzień wcześniej "homofobus" został zatrzymany w Sopocie. Na kierowcę nałożono mandat w związku z używaniem megafonu, co jest niedozwolone na terenie kurortu. Wyjątek stanowią jedynie uprzednio zgłoszone zgromadzenia publiczne.
- W naszej opinii taki przejazd to nie jest zgromadzenie publiczne. Samochód emitujący przez głośniki hasła homofobiczne został zatrzymany przez policję i Straż Miejską w Sopocie. Będzie wniosek o ukaranie za używanie urządzeń nagłaśniających w przestrzeni publicznej. Szkoda że w naszym kraju jest przyzwolenie władz centralnych na homofobię... - komentował sprawę Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Kulminacyjnym momentem weekendowego przejazdu było jednak spotkanie z grupą aktywistów w Gdańsku. Kiedy jedna z osób blokujących przejazd usiłowała napisać hasło "stop" na karoserii samochodu, kierowca furgonetki zdecydował się posunąć do przemocy. Po opuszczeniu pojazdu, podszedł do kobiety - pani Mai Wojdyło - i użył gazu pieprzowego, opryskując jej twarz.
Sprawa szybko zyskała na medialnym rozgłosie i zaczęła być szeroko komentowana w gronie samorządowców i lokalnych działaczy politycznych.
- Osoby LGBT+ bez przerwy muszą spotykać się z agresją i poniżaniem ze strony “homofobusów”. Hasła na autobusach typu „pederaści żyją średnio 20 lat krócej”, czy „czyny pedofilskie zdarzają się wśród homoseksualistów 20 razy częściej” są okrutne i głęboko dotykają nas wszystkich. Co więcej, głoszenie tego typu nienawiści nie tylko jest w Polsce zabronione, ale także używanie głośników na wozach, wymaga specjalnego pozwolenia, które nie zostało wydane. Mamy więc do czynienia z bezprawiem, ale niestety policjanci boją się reagować, bo wiedzą że za homofobusami stoją ważne osoby związane z PiS-em i Kościołem Katolickim. Policja zamiast egzekwować prawo, egzekwuje interes partii rządzącej, co sprawia że ludzie czują, że muszą brać sprawy w swoje ręce. PiS zawłaszczył sobie policję, sądy i prokuraturę i bezwzględnie używa tych instytucji do walki z własnymi obywatelami. Trzeba uniezależnić policję od polityków i przywrócić Polakom wiarę w to, że państwo może być po ich stronie - przekonuje Michał Piękoś, sopocki przedstawiciel Lewicy.
Zaniepokojenia tą sytuacją nie kryła również wiceprezydent Sopotu.
- Mowa nienawiści powinna być ścigana szybko i skutecznie, z mocy prawa. To jest obowiązek państwa demokratycznego. Czy my nim jeszcze jesteśmy? - pytała Magdalena Czarzyńska-Jachim.
Proszony przez dziennikarzy TVN-u o zabranie głosu w tej sprawie szef Fundacji Pro-prawo do życia, Mariusz Dzierżawski, odmówił komentarza.
[ZT]5983[/ZT]
0
0
0
0
0
0
42 7
Gdy ktoś niszczy mienie, czyjąś własność, a na dodatek ktoś sobie pozwala na niszczenie waszego pojazdu - to ma nie reagować? Ciekawe czy gdyby wasz samochód ktoś zniszczył i stwarzał dodatkowo zagrożenie poprzez blokowanie pojazdu na środku drogi. Czy też ma nie reagować? Rozumiem, że na chuligaństwo można mieć immunitet, tak? Nie rozumiem tej tolerancji, a raczej tworzenia z siebie ofiary. Eh, marksizm kulturowy - trudna sprawa. 19:58, 28.09.2020
6 3
Brzydka ona brzydki on. 22:55, 28.09.2020
26 4
No właśnie... nic dziwnego nie ma w jego reakcji. 05:59, 29.09.2020
33 2
Moment moment nie róbmy teraz z nich niewinnych bo jednak jeżeli ktoś stanie w obronie własnego mienia to teraz jest nazwany tym złym A osoby które czują się ucisnione bo ktoś ma inne poglądy nagle bohatersko mogą niszczyć? Ja przepraszam bardzo ale jak to policja ma egzekwować prawo bo ktoś sobie coś napisał na aucie? A czy w przypadku naszego pięknego kraju nie mamy wolnego słowa? Kolejne pytanie niepamietam gdzie to było ale jest film gdzie aktywiści najpierw wyzywaja policję (obraza funkcjonariusza) później proszą o pomoc i krzyczą gdzie jest policja (film na youtube)? Tak zastanawiając się to nie wiem kto tu jest tym gorszym? Z jednej strony kierowca i jego poglądy (jeździ i krzyczy) A z drugiej aktywiści którzy czują się bezkarni... 07:09, 29.09.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
22 6
Co za czasy przyszły, teraz kaci chcą być postrzegani jako ofiary..... pomimo mojego dużego neutralizmu do sprawy, nie rozumiem użycia w artykule określenia "homofobus" od razu czytający ma nakreślenie jaki jest stosunek autora do całej sprawy. Drodzy redaktorzy, więcej obiektywizmu!! Portal powstał dla wszystkich Sopocianin i Sopocianek a nie dla określonej grupy 10:29, 29.09.2020
21 1
Naprawdę nie ma w Sopocie innych osób to komentowania bieżących wydarzeń niż ten skompromitowany hipokryta, były kochanek posłanki Maciejewskiej, pan Michał Piękoś? 11:09, 29.09.2020
17 1
Cymbałowi/cymbalicy który/a napisała ten artykuł przypominam:
art. 25 § 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim: Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. 11:27, 29.09.2020
14 6
Durna lewacka osoba naruszyła cudzą własność i jeszcze śmie skamleć. A ten palant co się nie strzyże puki POparane świnie nie odzyskają koryta powinien już dawno mieszkać w Sztumie. 12:06, 29.09.2020
2 0
Autor tego artykułu to jakiś głąb kompletny. 02:08, 01.10.2020
2 0
Oszaleliście esopot? "Kiedy jedna z osób blokujących przejazd usiłowała napisać hasło "stop" na karoserii samochodu, kierowca furgonetki zdecydował się posunąć do przemocy." - toż właśnie ta osoba pisząca po karoserii posunęła się do przemocy. Tak samo blokowanie przejazdu jest przemocą. Użycie gazu to obrona konieczna! 08:45, 01.10.2020