Rafał Trzaskowski, kandydat na Prezydenta RP wspierany przez Koalicję Obywatelską, oficjalnie rozpoczął kampanię wyborczą. W czwartek, 4 czerwca, złożył wniosek o rejestrację komitetu i wyruszył do Gdańska. Wraz z władzami Gdańska oraz województwa wziął udział w lokalnych obchodach 31. rocznicy wyborów kontraktowych. Zabrał również głos pod Dworem Artusa.

W Trójmieście, Rafał Trzaskowski uczestniczył w uroczystości podniesienia flagi na terenie Hevelianum oraz złożył kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców. O 16:30 udał się pod gdański Dwór Artusa, gdzie wygłosił przemówienie. Towarzyszyli mu samorządowcy oraz politycy Koalicji Obywatelskiej. Pod fontanną Neptuna głos jako pierwsza zabrała Prezydenta Miasta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. Słów Dulkiewicz i Trzaskowskiego słuchało ponad 1000 osób, które wypełniły plac na Długim Targu.

Rafał Trzaskowski odniósł się m.in. do głosowania nad wotum zaufania, o które w Sejmie RP prosił Mateusz Morawiecki. Wspominał również koniec lat 80. i atmosferę, która towarzyszyła częściowo wolnym wyborom.

Pamiętam, że 4 czerwca 1989 roku na ulicach Polski zagościły uśmiech i nadzieja. Mobilizujące było poczucie, że jesteśmy razem. Poczucie, że możemy razem powiedzieć gromkie: "Mamy dość". [...] Mam nadzieję, że za każdym razem, kiedy będziemy się spotykać 4 czerwca, będą nam towarzyszyły tylko pozytywne emocje - stwierdził.

Kandydat wspierany przez KO odniósł się również do osób, które walczyły o doprowadzenie do wolnych wyborów. Wspomniał Lecha Wałęsę, Annę Walentynowicz, Bogdana Borusewicza, Alinę Pieńkowską, Arkadiusza Rybickiego, Henrykę Krzywonos, Andrzeja Gwiazdę oraz. Bogdana Lisa.

Rafał Trzaskowski odniósł się również do wydarzeń ze stycznia 2019 roku, kiedy podczas finału WOŚP zamordowany został prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Pawła zabiła kampania nienawiści. Telewizja, która się mianuje publiczną, prowadziła kampanię oszczerstw i próbowała odmalować człowieka, który zawsze stał przy słabszych, w czarnych barwach. Tylko w czarnych barwach. Ale Gdańsk nigdy w to nie uwierzył. I my nigdy w to nie uwierzyliśmy. [...] Dzisiaj potrzeba nam gniewu i determinacji. Ale trzeba nam tego gniewu i determinacji, nie dla zemsty czy odwetu. Dokładnie odwrotnie. Trzeba nam tego dzisiaj, by budować Polskę taką, jaką chciał Paweł Adamowicz. Polskę dumną, otwartą, tolerancyjną. Musimy zmienić ten gniew w dobro - stwierdził kandydat.

Prezydent Warszawy zwrócił się również do obecnych pod Dworem Artusa Kaszubów. Powiedział do nich kilka zdań w ich własnym języku.

Kochani Kaszubi, od wieków odgrywacie wielką rolę w naszym kraju. Jesteście naprawdę ważni dla naszej historii i wspólnej pomorskiej tożsamości. Chciałbym, żebyście się czuli pełnoprawnymi obywatelami, żeby wasza kultura i wasze dziedzictwo, ich wpływ, były ważnymi elementami całej naszej wspólnoty. [Tłumaczenie]

Jak zauważył w rozmowie z Wyborczą senator Kazimierz Kleina, Rafał Trzaskowski przedstawił się Kaszubom jako osoba pozostająca w opozycji do Andrzeja Dudy. Obecny Prezydent RP, na początku kadencji, zawetował ustawę dotyczącą używania języka kaszubskiego w administracji publicznej na poziomie powiatowym.

Rafał Trzaskowski wyraził również potrzebę stworzenia nowej solidarności. Zwrócił uwagę na nieodpowiednie traktowanie mniejszości.

Musimy się troszczyć o naszych współobywateli. Potrzebna jest nam nowa solidarność w czasach, kiedy rządzący próbują obrażać wszystkie mniejszości, próbują nas dzielić i piętnować obywateli, którzy są tak bardzo dumni ze swojej tradycji - czy to z Podlasia, czy to ze Śląska, czy tutaj, z Pomorza, choćby z Kaszub - zauważył.

Uroczystościom rocznicy 4 czerwca oraz przemówieniu Rafała Trzaskowskiego towarzyszyła zbiórka podpisów na kandydata KO. Uczestniczyli w niej przede wszystkim lokalni działacze .Nowoczesnej, PO oraz Zielonych. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. marszałek województwa Mieczysław Struk, europosłanka Magdalena Adamowicz, posłanki Małgorzata Chmiel oraz Agnieszka Pomaska. Wśród tłumów zauważyć można było sopockich oraz gdańskich radnych. Podpisy na Rafała Trzaskowskiego zbierali również Prezydent Miasta Sopotu Jacek Karnowski oraz Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Według obecnych sondaży, Rafał Trzaskowski jest najpoważniejszym rywalem Andrzeja Dudy w walce o prezydenturę. W pierwszej turze na zdecydowane zwycięstwo może liczyć obecny Prezydent RP. Kolejne miejsce zajmuje kandydat KO, który powiększa przewagę nad Szymonem Hołownią.