Zamknij

Sopockie molo bez kłódek zakochanych? Operator zadecydował o ich usunięciu [FOTO]

19:50, 11.03.2020 P.S Aktualizacja: 20:08, 11.03.2020
Skomentuj

Kłódki zawieszone na łańcuchu sopockiego molo to zwyczaj, który można zaobserwować w wielu miastach całego świata. Moda na przypinanie kłódek zaczęła się w 2006 roku od jednej, w dodatku fikcyjnej kłódki, pochodzącej z książki Federico Moccii „Tylko ciebie chcę” (na podstawie której nakręcono również film). Znajdziemy tam scenę, w której główni bohaterowie, na znak miłości, przypinają kłódkę na rzymskim moście Ponte Milvio, a kluczyk wrzucają do Tybru.

Turyści przyjeżdżający do Sopotu z różnych zakątków kraju wieszali oznaczone kłódki jako pamiątkę i symbol wzajemnego uczucia. Jak informuje operator obiektu, ze względów bezpieczeństwa "kłódki zakochanych" musiały zostać usunięte.

Miejsce, które upodobali sobie zakochani, znajdowało się w obrębie głowicy mola. Przez lata na łańcuchach znajdujących się pomiędzy barierkami pomostu zawieszono kilkaset kłódek. Korodujące kłódki negatywnie wpływały na stan łańcucha, a także powodowały wyginanie się słupków mocujących. To z kolei stwarzało zagrożenie dla turystów opierających się o podniszczony element.

Wśród kłódek znalazło się wiele unikatowych egzemplarzy o rozmaitych typach, kolorach i kształtach. Część z nich była ozdobiona przez wyjątkowe dedykacje. Prawdziwym hitem okazał się jednak... specjalnie grawerowany tłok silnika, upamiętniający zakochanych.

Na miejscu starego łańcucha zawieszono nowy, który nie będzie stwarzał niebezpieczeństwa. 


W galerii foto więcej miłosnych unikatów

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%