Ekolodzy są zaniepokojeni nowymi przepisami dotyczącymi polowań. Uważają, że nie rozwiążą one problemu zarazy ASF, a wprowadzą dodatkowe niebezpieczeństwo. Specustawa została przyjęta w Senacie bez poprawek.
Zwolennikami zmiany przepisów są parlamentarzyści PiS oraz przedstawiciele PSL-u. Poparł je m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz. Specustawa oczekuje obecnie na podpis Prezydenta Andrzeja Dudy. Projekt wprowadza sanitarny odstrzał dzików. Według ministerstwa rolnictwa powinno to wpłynąć na ograniczenie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń w Polsce.
Zgodnie z zapisami specustawy, odstrzału będą mogli dokonywać nie tylko myśliwi. Dołączą do nich strażacy, policjanci, pogranicznicy oraz żołnierze. Tego typu działania będą mogły być prowadzone przy użyciu broni wyposażonej w tłumik. Polowania mają być wówczas skuteczniejsze, gdyż strzały nie będą odstraszały zwierzyny. Projekt zakłada również wprowadzenie nowego przestępstwa. Za celowe utrudnianie lub uniemożliwienie polowania grozić będzie grzywna, ograniczenie wolności lub kara do roku więzienia.
Specustawa wiąże się z wieloma kontrowersjami. Część myśliwych uważa, że nie powinno się dopuszczać żołnierzy, policjantów, czy strażaków do polowań. Zauważają, że odstrzał zwierzyny powinien być przeprowadzony specjalną bronią, która sprawi, że zwierzę nie męczy się po postrzale. Zdania podzielone są również w kwestii korzystania z tłumików. Brak huku może sprawić, że osoby postronne mogą nie wiedzieć, że w lesie przeprowadzany jest odstrzał.
Władze Sopotu oraz Gdyni chciały, by obszary tych miast zostały wyłączone z obwodów łowieckich. Wniosek poparł marszałek województwa Mieczysław Struk. Zgody na zmiany nie wyraził wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
0 1
Ciekawe czym będą strzelać do dzika,bo służbowym pistolecikiem to mogą dzika tylko pogłaskać,
1 0
Artykuł dno.Zero wiedzy.W służbach mundurowych mogą polować tylko osoby które mają uprawnienia łowieckie!!!!Niech nie sieją paniki.