Zamknij

Sopot Centrum bez ogrzewania! Co dalej z Sopoteką i resztą najemców?

. 18:29, 14.11.2025 Aktualizacja: 10:44, 14.11.2025
1 Fot. Piotr Komorowicz Fot. Piotr Komorowicz

Nowoczesne Sopot Centrum, mieszczące m.in. dworzec PKP, boryka się z poważnym problemem – jak poinformowała Gazeta Wyborcza w całym budynku odcięto ogrzewanie. To skutek ogromnych długów zarządcy, spółki Bałtycka Grupa Inwestycyjna. Sytuacja dotknęła zarówno najemców, jak i popularną Sopotekę, zmuszając ją do zamknięcia.

Sopot Centrum, choć otwarte zaledwie dziesięć lat temu, stanęło w obliczu poważnego kryzysu. Inwestycja powstała przy udziale Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej (BGI), gminy Sopot oraz PKP, stając się centralnym punktem handlowo-usługowym w sąsiedztwie ulicy Bohaterów Monte Cassino. Niestety, obiekt ma długą historię problemów – od zaległości w płatnościach dla podwykonawców, aż po obecne odcięcie mediów z powodu zadłużenia.

Chłód wewnątrz budynku Sopot Centrum stał się dokuczliwy dla wszystkich. Głównym poszkodowanym jest Sopoteka, nowoczesna filia biblioteki miejskiej, która zajmuje 650 m kw. na drugim piętrze. W związku ze spadkiem temperatury do zaledwie 16 stopni Celsjusza, Sopoteka została zmuszona do czasowego zamknięcia się dla czytelników od 20 października. 

Sopoteka walczy z chłodem. Pracownicy ratują się grzejnikami

Obecna sytuacja dotkliwie uderzyła w pracowników biblioteki. Przepisy BHP wymagają minimalnej temperatury 18 stopni Celsjusza w pomieszczeniach biurowych, dlatego bibliotekarze nie mogli pracować w standardowym trybie. Część personelu Sopoteki została tymczasowo przeniesiona do innych filii Biblioteki Sopockiej.

Mimo braku ogrzewania, Sopoteka stara się utrzymać ciągłość działań. Pomieszczenia biurowe i socjalne są dogrzewane elektrycznie, a filia pozostaje otwarta na zaplanowane wydarzenia, takie jak spotkania autorskie. Dla czytelników, którzy chcą zwrócić książki, udostępniono wrzutnię przed wejściem.

Kasy PKP działają normalnie

Część budynku należąca do PKP działa bez ograniczeń. Kasy biletowe i sam dworzec funkcjonują normalnie, ponieważ posiadają własne, niezależne źródła ogrzewania. W ten sposób udało się uniknąć paraliżu komunikacyjnego i zachować pełną funkcjonalność dla pasażerów.

Sytuacja finansowa zarządcy, Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej (BGI), jest główną przyczyną problemów. Spółka złożyła wniosek o upadłość już w październiku 2022 roku, a długi doprowadziły do rozwiązania umów na dostawę mediów i demontażu liczników. Tymczasowy zarządca usiłuje zawrzeć nową umowę z firmą GPEC na dostawę energii cieplnej.

Reakcja miasta i radnego.

Miasto Sopot, jako najemca Sopoteki, płaci spółce BGI roczny czynsz wynoszący ponad 900 tys. zł. Choć umowa nie pozwala na renegocjację warunków najmu w jej trakcie, to jednak przewiduje naliczanie kar umownych. Biblioteka korzysta z tej możliwości, aby zrekompensować straty wynikające z braku możliwości korzystania z lokalu.

W sprawę zaangażował się również radny Sopotu, Wojciech Fułek. Złożył interpelację do Prezydent Miasta, pytając o przyczyny powtarzających się problemów z ogrzewaniem i domagając się rekompensaty finansowej dla gminy. Zastanawia się także, czy miasto rozważy wypowiedzenie umowy z winy wynajmującego i przeniesienie Sopoteki do zasobów miejskich, co miałoby zagwarantować jej właściwe funkcjonowanie.

Sytuacja w Sopot Centrum pozostaje dynamiczna, a brak ogrzewania paraliżuje jego funkcjonowanie. Główny problem leży po stronie zadłużonego zarządcy, spółki BGI, co zmusza najemców, w tym Sopotekę, do drastycznych kroków. Miasto stosuje kary umowne, a radny interweniuje, sugerując nawet możliwość przeniesienia popularnej filii. Dalsze losy Sopot Centrum zależą od tempa uregulowania spraw z dostawcą mediów, GPEC.

Źródła: Gazeta Wyborcza, BIP UM Sopot, Sopoteka - Facebook

[ZT]36974[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

PiotrPiotr

0 0

Na stare śmieci, na Obrońców Westerplatte.

19:16, 14.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%